Europejska branża odzieżowa apeluje o działania przeciw zalewowi tanich ubrań z Chin

3 godzin temu
Czas3 min

Europejskie organizacje odzieżowe i tekstylne wystosowały apel o pilne działania przeciw zjawisku ultraszybkiej mody związanemu z napływem tanich produktów spoza Europy. Branża ostrzega przed negatywnymi konsekwencjami dla środowiska i europejskiego przemysłu, oczekując wzmocnienia kontroli platform cyfrowych oraz zniesienia zwolnienia z cła dla przesyłek poniżej 150 euro. W 2024 roku do UE sprowadzono 4,6 miliarda paczek o wartości poniżej tego progu – dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.

Dane Komisji Europejskiej pokazują dramatyczny wzrost importu małych przesyłek. W 2024 roku liczba paczek o wartości poniżej 150 euro wyniosła 4,6 miliarda, podczas gdy w 2023 roku było to 2,3 miliarda, a w 2022 roku – 1,4 miliarda. Ten napływ stanowi już 5% całej sprzedaży odzieży w UE, ale aż 20% sprzedaży internetowej.

Aleksandra Krysiak, dyrektorka Związku Pracodawców Przemysłu Odzieżowego i Tekstylnego (PIOT), wskazuje na skalę problemu w Polsce: „Szacujemy, iż około 30% paczek o niskiej wartości trafia na rynek polski. Nie jesteśmy w stanie kontrolować tych paczek co do ich zawartości”.

Luki w systemie celnym wykorzystywane przez chińskie platformy

Przedstawiciele branży zwracają uwagę na wykorzystywanie luk prawnych przez chińskie platformy sprzedażowe jak Shein, Temu czy Alibaba. Paczki o wartości poniżej 150 euro nie podlegają praktycznie żadnej kontroli ani podatkowi celnemu, przez co produkty są znacząco tańsze od europejskich odpowiedników.

„Polscy producenci odzieży, a pośrednio również producenci tekstyliów, którzy produkują surowce dla przemysłu odzieżowego, w ostatnim czasie mają ogromne kłopoty z rozwijającą się działalnością platform internetowych typu Shein, Temu, Alibaba” – wyjaśnia Krysiak.

Skala nielegalnego importu z Chin

Według danych branżowych, legalny import odzieży, dodatków i obuwia z Chin w 2024 roku wyniósł 82 miliardy złotych, z czego 58 miliardów złotych stanowiła sama odzież. Rzeczywisty obrót może być znacznie większy ze względu na brak rejestracji paczek o deklarowanej wartości do 150 euro. Parlament Europejski szacuje, iż wartość może być zaniżana choćby w 65% przesyłek.

Zagrożenia dla bezpieczeństwa konsumentów

Problem wykracza poza kwestie ekonomiczne. Raport Federacji Konsumentów z marca 2025 roku wykazał, iż ponad połowa (57,6%) z 29 przetestowanych produktów z platform Temu i Shein zawierała niebezpieczne metale ciężkie w stężeniach wyższych niż dopuszczalne limity.

„Z reguły nie są to wyroby, które są oznaczane metkami podającymi skład surowcowy. Nie mamy informacji co do producentów tych paczek, nie jesteśmy w stanie zlokalizować, gdzie te produkty powstawały i na ile bezpiecznie były one produkowane” – ostrzega Krysiak.

Wykryte substancje obejmowały chrom, nikiel, ołów, kobalt i antymon. Nikiel należy do najczęstszych alergenów wywołujących zapalenie skóry, ołów jest neurotoksyną szczególnie niebezpieczną dla dzieci, a chrom ma udowodnione działanie rakotwórcze.

Postulaty branży odzieżowej

Przedstawiciele branży proponują szereg rozwiązań systemowych. Pierwszym postulatem jest zniesienie zwolnienia z opłat celnych dla małych paczek. „Należy znieść zwolnienie z opłat tych małych paczek, ponieważ wzrost cen spowoduje może trochę większą świadomość naszych konsumentów. Jednocześnie możemy mówić wtedy o normalnych konkurencyjnych cenach” – argumentuje dyrektorka PIOT.

Drugim działaniem ma być zaostrzenie kontroli celnych i wprowadzenie surowszych regulacji znakowania towarów. Branża postuluje również wprowadzenie pełnej fiskalizacji na targowiskach i rynkach oraz obowiązkowe włączenie kodu CN charakteryzującego wyrób do systemu fakturowania.

Wpływ środowiskowy ultrafast fashion

Przedstawiciele branży wskazują również na negatywne konsekwencje środowiskowe. „Przypominam, iż to są rzeczy krótkotrwałe, o bardzo słabej jakości, które zostają na terenie kraju i później zalegają na naszych wysypiskach czy podlegają spaleniu, bo nie ma żadnych opłat recyklingowych z tego tytułu” – podkreśla Krysiak.

Wyzwania związane z platformami e-commerce zostały uwzględnione w politycznych wytycznych przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen na kadencję 2024-2029. W lipcu Parlament Europejski przyjął propozycje przepisów mających lepiej kontrolować napływ przesyłek o niskiej wartości. Dodatkowo planowana jest reforma Unijnego Kodeksu Celnego.

Znaczenie dla zrównoważonej gospodarki

Walka z zalewem tanich produktów tekstylnych ma najważniejsze znaczenie dla rozwoju zrównoważonej gospodarki w Europie. Nieuczciwą konkurencję ze strony produktów omijających standardy środowiskowe, bezpieczeństwa i pracy może wpłynąć na realizację celów gospodarki obiegu zamkniętego oraz strategii zrównoważonego rozwoju. Europejskie firmy tekstylne inwestują w czyste technologie produkcji, recykling materiałów oraz przestrzeganie wysokich standardów pracy, co wymaga odpowiednich ram prawnych chroniących przed demping social i środowiskowy. Zrównanie warunków konkurencji może wspierać innowacje w zakresie zrównoważonych materiałów tekstylnych oraz rozwój lokalnych łańcuchów dostaw opartych na zasadach ESG.

Idź do oryginalnego materiału