Pisarstwo Annie Ernaux bywa obsceniczne. Ale jednak ją czytam. Bycie kobietą bywa odpychające. Ale jednak nią jestem. Przeczytałam u Ernaux o niejakiej Soeur Sourire. Ernaux dowiedziała się tymczasem z „Le Monde”, iż tamta nie żyje. Popełniła samobójstwo, wraz z kochanką. Z najgłupszego, a jednocześnie z powodu o wadze i ruchliwości góry lodowej – z powodu...
Powiązane
Polecane
Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku
1 godzina temu
"Nie do obrony jest, jak on zasiadał w tym fotelu"
2 godzin temu
Jest decyzja ws. podejrzanego o zamach w Magdeburgu
2 godzin temu
O Franku i zdradzie / janko
3 godzin temu
Poland and Hungary: A Strained Relationship
6 godzin temu