Żyjemy w epoce głupoty. Minister polskiego rządu udaje uzdrowiciela i jak w cyrku pokazuje łysego faceta odrzucającego inwalidzki wózek. Połowa z nas jest większymi lub mniejszymi wariatami wierzącymi w spiski i jaszczury z kosmosu. Więcej foliarzy jest w tej chwili w żaboli niż w więzieniach. Co drugi polityk i część dziennikarzy nie umie poprawnie pisać i mówić po polsku. Wiceministrem finansów w czasie galopującej inflacji jest dziecko z brodą. I nikomu to nie przeszkadza. On […]
Powiązane
Smerf Narciarz kłamie? Wyznał w trakcie wywiadu
47 minut temu
Smerf Narciarz premierem? "Rozważyłbym coś takiego"
53 minut temu
Taki widok Gargamela to rzadkość. Robi to dla jednej osoby
1 godzina temu
Najlepsi jazzmani umówili się w Polsce jesienią
1 godzina temu
Polecane
Chciała uniknąć kontroli, wyszło, iż jest pod wpływem
1 godzina temu