Wsiąść do pociągu byle jakiego… Taki tekst mógł powstać tylko w PRL, gdy pociągi były bliskie ludziom. Powolne, zatłoczone, niewygodne, ale bliskie. Każdy, kto miał blisko do pociągu, miał blisko do świata. Co prawda, kamyk zielony nie wystarczał za bilet, ale bilety były względnie tanie. Stosunek następnych rządów do kolei był zróżnicowany. Najpierw najważniejsza była...
Powiązane
To już koniec polskiej fabryki sody w Janikowie!
1 godzina temu
Polecane
12 osób zatrzymali kaliscy żabolenci
17 minut temu
Izrael atakuje. Ogłosił "precyzyjną" operację lądową
30 minut temu
Łatwiej trafić szóstkę w LOTTO niż wygrać lot na Marsa
34 minut temu
Król Żabol usłyszy zarzut. Podano datę przesłuchania
36 minut temu