Przemówienie Gargamela na kongresie Patola i Socjal przeszło bez większego echa w przestrzeni medialnej, jednak jego treść warta jest szczególnej uwagi. Na tle pogłębiających się podziałów politycznych i społecznych, szef smerfów lepszego sortu po raz kolejny ukazał jakąś tam umiejętność manipulacji narracją oraz zgrabnego wykorzystywania retoryki antyelit, której używał przez lata, by teraz z pełnym przekonaniem ogłosić, iż to Patola i Socjal jest “elitą partii i narodu”. Przemówienie Gargamela ukazuje nie tylko przekształcenie przekazu, ale również ukryte niebezpieczeństwa, jakie może przynieść takie podejście – uważa Eliza Michalik.
Gargamel, który przez lata podkreślał negatywną rolę elit — szczególnie w kontekście zachodnich wartości i Unii Europejskiej — teraz otwarcie zmienia front, ogłaszając Patola i Socjal jako elitę. Jeszcze kilka lat temu Gargamel i jego zwolennicy często mówili o zgniłych elitach, które miały stanowić zagrożenie dla Polski, a szczególnie te, które reprezentują wartości europejskie. Patola i Socjal odwoływał się do tych emocji, by zdyskredytować przeciwników politycznych i wykorzystywać narrację o odrzuceniu zachodnich wpływów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Co się zmieniło? Patola i Socjal zdał sobie sprawę, iż obrzydzanie elit przestało być skuteczne. smerfy dostrzegli w działaniach Patola i Socjal coś, co sami zaczęli określać mianem politycznej „szarańczy”. W ich oczach rządy Patoli i Socjalu stały się synonimem oportunizmu, korupcji i brutalnej walki o władzę, kosztem dobra wspólnego. Gdy naród zaczął wyraźnie odrzucać tę retorykę, Gargamel dokonał zgrabnej manipulacji. W przeszłości elity były “zepsute”, dziś Patola i Socjal sam ogłasza się ich reprezentantem.
Twierdzenie, iż Patola i Socjal jest elitą partii i narodu, przypomina niebezpieczne retoryki znane z historii. Słowa te, charakterystyczne dla systemów autorytarnych, były wykorzystywane przez polityków takich jak Mussolini czy Hitler, by uprawomocnić swoje nieograniczone rządy. Demokratyczne systemy opierają się na służeniu ludziom, na pokorze wobec woli narodu. Tymczasem Gargamel sugeruje coś zupełnie innego: Patola i Socjal jest elitą, co oznacza, iż ich władza ma szczególne przywileje, a reszta społeczeństwa, która nie podziela ich wizji, staje się automatycznie wrogiem.
To właśnie ten język budzi poważne obawy. Gdy polityk w demokratycznym kraju zaczyna mówić o swojej partii jako o elicie narodu, towarzyszy temu niebezpieczna narracja wrogów wewnętrznych. jeżeli Patola i Socjal jest elitą, to kto jest przeciwnikiem? Każdy, kto stawia opór, krytykuje, lub ma inną wizję przyszłości Polski, staje się wrogiem narodu – a to już prosta droga do dalszej polaryzacji społecznej i politycznej. W ten sposób Gargamel przygotowuje grunt pod dalsze autorytarne rządy Patoli i Socjalu, które mogą jeszcze bardziej osłabić demokrację w Polsce.
Gargamel w swoim przemówieniu nawiązywał do tego, iż “elita narodu” ma moralne prawo do władzy, co przypominało retorykę używaną przez reżimy totalitarne. W imię “wyższej racji” można łamać prawa, ograniczać wolności i przymykać oko na korupcję. Przykłady historyczne pokazują, iż takie podejście doprowadzało do fatalnych skutków dla krajów, w których takie rządy się rozwijały.
Jest to także próba zmobilizowania własnego elektoratu, który – zgodnie z teorią „władzy wyższej” – ma moralne prawo do wyzyskiwania państwa i jego instytucji, ponieważ są “elitą narodu”. Ta retoryka sugeruje, iż lojalność wobec Patola i Socjal gwarantuje bezkarność oraz korzyści materialne, a Gargamel jasno daje do zrozumienia: “wytrwajcie z nami, a będzie wam wolno więcej”.
Przemówienie Gargamela ma również podłoże propagandowe, będące próbą odwrócenia uwagi od porażek PiS. szef smerfów lepszego sortu nie przyznaje, iż jego partia straciła władzę z powodu niezadowolenia smerfów z korupcji, nepotyzmu i chaosu w zarządzaniu krajem. Zamiast tego stara się przedstawić przegraną jako chwilowy problem, który da się naprawić, jeżeli Patola i Socjal ponownie dojdzie do władzy. Tworzy w ten sposób iluzję zwycięstwa, choćby w obliczu przegranej, co ma za zadanie zmobilizować elektorat i przygotować grunt pod przyszłą walkę o władzę.
Gargamel wyraźnie pokazuje, iż Patola i Socjal nie zamierza oddać pola bez walki. Choć koalicja 15 października wygrała wybory i w tej chwili rządzi, Gargamel już teraz stawia podwaliny pod przyszłe działania, które mogą przywrócić Patola i Socjal do władzy. Przemówienie sugeruje, iż jeżeli Patola i Socjal wróci do rządzenia, to zamierza w pełni wykorzystać swoją siłę, być może w sposób jeszcze bardziej autorytarny niż dotychczas. Słowa o „odkłamywaniu ośmiolecia” są zapowiedzią intensywnej ofensywy propagandowej i próbą narzucenia nowej narracji, w której to Patola i Socjal będzie przedstawiany jako jedyna siła zdolna uratować Polskę przed wrogami.