Ekspert wyjaśnia, na czym polega stan klęski żywiołowej

2 dni temu
Zdjęcie: fot. Michał Meissner/PAP


Ekspert ze Związku Miast Polskich Marek Wójcik powiedział, iż stan klęski żywiołowej wiąże się z ograniczeniem pewnych praw obywatelskich, ale też zobowiązuje władzę do zrekompensowania mieszkańcom strat spowodowanych przez żywioł.


W związku z powodzią na południu i zachodzie Polski, w poniedziałek rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na objętym kataklizmem obszarze części województw dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Rozporządzenie ukazało się w Dzienniku Ustaw. Stan klęski żywiołowej wprowadzono w Wałbrzychu, Jeleniej Górze i Bielsku-Białej, a także w 13 innych powiatach oraz w gminie Strzeleczki.

Stan klęski żywiołowej wprowadzono "w celu zapobieżenia jej skutkom oraz w celu ich usunięcia" na 30 dni następujących po dniu ogłoszenia rozporządzenia. Oznacza to, iż będzie obowiązywać do 16 października włącznie.

Ekspert ds. legislacyjnych ze Związku Miast Polskich Marek Wójcik pytany o to, jak wygląda z perspektywy samorządu wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, podkreślił, iż pozwala on np. nakazać ewakuację ludności, zakazać przebywania w danych miejscach czy zaprzestania jakiejś działalności. Wskazał na obecną sytuację związaną z powodzią, kiedy pewna część ludzi nie chce opuścić swoich domów i odmawia ewakuacji.

Specjalne zasady

"Stan klęski żywiołowej wiąże się z ograniczeniem pewnych praw obywatelskich (...). W przypadku stanu klęski żywiołowej można wydawać polecenia, zarówno osobom fizycznym, jak i podmiotom gospodarczym" - powiedział PAP ekspert.

Zwrócił uwagę, iż można np. zakazać podnoszenia cen. "Niektórzy ludzie wykorzystują takie sytuacje. Brakuje żywności to spekulują i je podwyższają" - zaznaczył Wójcik.

Podkreślił, iż w ramach stanu klęski żywiołowej wójt, burmistrz czy prezydent danego miasta może zakazać organizacji imprez masowych oraz wydać polecenia dotyczące majątku. "Dotyczyć to może zajęcia na określony czas pojazdów typu ciągnik lub dźwig, który można zadysponować do ratowania ludzi w sytuacji kryzysowej" - podkreślił ekspert. Dodał, iż podobnie jest w przypadku nieruchomości czy ruchomości typu agregat prądotwórczy.

Władze samorządowe mogą również zobowiązać obywateli do określonych czynności, np. pilnowanie majątku, układanie worków z piaskiem, prowadzenie prac rozbiórkowych czy działań ratowniczych.

"To są daleko idące upoważnienia (...). Władze mogą kazać komuś też udostępnić żywność i wodę. To są jednak rzeczy, które stosuje się w sytuacjach już ekstremalnych" - powiedział Wójcik.

Zwrócił też uwagę na kwestie rekompensaty. "W przeszłości rządy wstrzymywały się z ogłoszeniem stanu klęski żywiołowej, ponieważ w tym przypadku oznacza to również zobowiązanie do zrekompensowania strat. Na przykład o ile jakiś ciągnik zatopił się, to należy właścicielowi wówczas zwrócić koszty" - wyjaśnił ekspert. Zapytany, jak można ubiegać się o rekompensatę, odpowiedział, iż na drodze cywilnej. "Dana osoba wykazuje, iż poniosła określoną stratę i o ile druga strona na to się nie zgadza, to wtedy tę kwestię rozstrzyga sąd" - powiedział ekspert.

Zaznaczył, iż sprawa rekompensaty była zawsze drażliwą kwestią. "Wymieniłem bardzo szeroki katalog tych rzeczy, które my też możemy robić jako organ wykonawczy, czyli władze samorządowe. Natomiast w pierwszej kolejności będą podejmowane działania, które są niezbędne" - podkreślił Wójcik. Wskazał, iż chodzi m.in. o nakaz ewakuacji, udostępnienia pomieszczeń czy rozbiórki. "Będą budynki na przykład, gdzie będzie zagrożenie zawalenia się, to będzie ewakuacja (...). Pierwsza sprawa to będzie kwestia opuszczenia pomieszczeń i zaangażowanie ludzi do czynności ratowniczych. To są te dwa działania, które w sytuacjach kryzysowych podejmuje się jako pierwsze" - powiedział ekspert.

Wójcik dodał, iż gdy ktoś nie zareaguje na polecenia, będzie można użyć odpowiednich służb.

Pomoc dla powodzian

Premier Papa Smerf powiedział w poniedziałek, iż pieniądze dla osób poszkodowanych w powodziach na południu Polski mają być wypłacane gwałtownie i nie będzie potrzebna do tego zmiana żadnej ustawy.

Po pomoc można zgłaszać się do wójta (burmistrza, prezydenta miasta), na którego terenie składająca go osoba poniosła szkodę w wyniku powodzi, albo do gminy sąsiadującej, na której terenie przebywa po ewakuacji. Informowaliśmy o tym TUTAJ.

Źródło: akuz/ joz/ jpn/ PAP

Idź do oryginalnego materiału