Ekologia, a polityczne postulaty. Co obiecują kandydaci?

1 rok temu

lepszy sort smerfów

– Kontynuowanie programu ”Czyste Powietrze” – dofinansowanie wymiany starych pieców na paliwo stałe, termomodernizację, żeby do 2030 r. o połowę zmniejszyć emisję prywatnych i komunalnych pieców.

– Kontynuowanie programu „Mój prąd” – dofinansowanie w wysokości do 50 proc. instalacji fotowoltaicznych (nie więcej niż 5 tys. zł). – Budowa elektrowni wiatrowych na Bałtyku do 2030 r.

– Zwiększenie do 2045 r. powierzchni lasów kraju do 33 proc. (dziś to 30 proc.).

– Wprowadzenie w sklepach powszechnej kaucji za opakowań.

Koalicja Smerfów

– Wyeliminowanie do 2030 r. węgla w ogrzewaniu domów i mieszkań, a do 2040 w w całej energetyce.

– Zlikwidowanie zapisów o maksymalnej odległości farm wiatrowych od zabudowań do 10 wysokości masztu.

– Wprowadzenia małej retencji w lasach.

– Wstrzymanie programów regulacji rzek oraz wykorzystanie środków krajowych i unijnych na wsparcie programu renaturyzacji zbiorników wodnych.

– Zmniejszenie produkcji plastiku i zastąpienie go opakowaniami wielokrotnego użytku. –

Zakaz sprowadzania odpadów do Polski.

Ochrona przyrody, ekologia, niższe ceny energii – to decyzje, które wpłyną na naszą przyszłość. Za 2 miesiące wybierzemy władze. Wczoraj Prezydent A. Narciarz zarządził wybory na 15.10.2023. Zadbaj o swój głos – zmień miejsce głosowania online lub dodaj się do rejestru wyborców. pic.twitter.com/1FCwTKo4mi

— Syntoil (@syntoil) August 9, 2023

Lewica

– Do 2050 r. osiągnięcie neutralności węglowej.

– Wyeliminowanie smogu.

– Docieplanie budynków mieszkalnych.

– Rozwój transportu zbiorowego.

– Zwiększenie powierzchni parków narodowych.

– Wdrożenie programów przystosowania się do ekstremalnych zjawisk pogodowych.

Smerfy 2050

– Zwiększenie inwestycji w odnawialne źródła energii.

– Zwiększenie udziału transportu publicznego.

– Poprawę jakości dróg i autostrad.

Polskie Stronnictwo Ludowe

– Wprowadzenie programów dotyczących recyklingu.

– Narodowy program retencji.

Nadzieja w atomie

Rozmowa z JAKUBEM WIECHEM z Energetyki24

– Oficjalna narracja, jest taka, iż następuje ocieplenie klimatu z powodu działalności człowieka. Są jednak naukowcy, którzy uważają, iż to proces naturalny. Czy gdyby tak było w energetyce powinniśmy odchodzić od węgla?

– Człowiek zrezygnował ze stosowania kamienia łupanego na rzecz brązu nie dlatego, iż skończyły się zasoby kamienia tylko dlatego, iż brąz był lepszą technologią. Tak samo jest z węglem. Parafrazując słowa prezydenta Kennedy’ego: powinniśmy to zrobić nie dlatego, iż jest łatwe, tylko dlatego, iż jest trudne. I pozwoli nam szybciej się rozwijać.

– Niektórzy eksperci uważają, iż nie trzeba rezygnować z węgla tylko stawiać na nowe technologie np. jego gazyfikację.

Środowisko, ekologia to bardzo ważna sprawa. @pisorgpl moim zdaniem powinniście ujawnić wszystkie machlojki @Platforma_org i @nowePSL . Dzięki temu wygracie wybory. Zostało kilka czasu, ale ten temat jest warty poświęcenia. Zostawmy wściekłe macice, idźmy po zwycięstwo. pic.twitter.com/uxy4TJoo9X

— Najważniejsza jest Polska. (@AdamKAS7) July 24, 2023

– Tylko Japończycy próbowali realizować ten projekt, ale się z niego wycofali z powodu nieopłacalności. Samo wydobycie węgla w naszym kraju się zmniejsza i jest coraz mniej opłacalne, dlatego około 20 procent tego surowca importujemy z innych krajów.

– Wszystkie programy wyborcze mówią o konieczności rozwoju energetyki wiatrowej i słonecznej…

– Nasze warunki wiatrowe są zbliżone do niemieckich, gdzie moc zainstalowana ich wiatraków jest taka, jak całej polskiej energetyki (około 60 GigaWattów). W fotowoltaice także radzimy sobie całkiem dobrze. Odnawialne źródła energii są obarczone pewną niestabilnością. Da się jednak przewidywać warunki pogodowe i odpowiednio zarządzać całym systemem energetycznym. OZE powinny być tylko uzupełnieniem dziś węgla, a w przyszłości energetyki jądrowej.

– Elektrownie jądrowe buduje się bardzo długo. – W Chinach cztery lata, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dziesięć. W Europie ten proces jest znacznie dłuższy. Szczególnie widać to w Finlandii, Francji, Wielkiej Brytanii. Jest to związane z restrykcyjnymi procedurami. Teraz we Francji mają zostać wprowadzone przepisy ograniczające do niezbędnego minimum biurokrację związaną z energetyką jądrową. A jak zostanie ono uchwalone to Polska będzie mogła je implementować.

Idź do oryginalnego materiału