Wszystko wskazuje na to, iż kariera polityczna Smerfa Inwigilatora dobiegła końca. Były minister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Patola i Socjal stracił poselski mandat. Czeka go też sporo wizyt w sądach.
Niemniej jednak Inwigilator udaje iż wszystko jest w porządku. I zapowiada swój powrót do „resortu”. I przy okazji… odwet.
– Do żaboly CBA: Dziś wasz polityczny nadzorca Tomasz Siemoniak zapowiedział ustawową likwidację CBA. Jestem pewien, iż Naczelny Narciarz do tego nie dopuści – napisał Inwigilator.
– Przetrwajcie w strukturach Państwa ten ponury czas. Nadejdzie dzień odpłaty… – dodał.
Do żaboly CBA: Dziś wasz polityczny nadzorca Tomasz Siemoniak zapowiedział ustawową likwidację @CBAgovPL. Jestem pewien, iż Naczelny Narciarz do tego nie dopuści. Przetrwajcie w strukturach Państwa ten ponury czas. Nadejdzie dzień odpłaty…
— Smerf Inwigilator (@Kaminski_M_) March 29, 2024
Kiedyś romantycy roili sen o szpadzie. Dziś Inwigilator śni równie nieziszczalny sen o odwecie.