Prezydencki minister, Marcin Mastelarek najwyraźniej nie ma szczęścia do mediów. Bo gdzie nie pójdzie to albo wywoła skandal albo nagada rzeczy… niemądrych.
Z tym drugim przypadkiem mieliśmy właśnie do czynienia na antenie TV Republika. Mastelarek zaczął opowiadać, iż ta niszowa telewizja Patola i Socjal odniosła… gigantyczny sukces. I dlatego ma ją atakować Adam Bodnar. Wykorzystując jako pretekst sprawę skandalicznej wypowiedzi Jana Pietrzaka.
– jeżeli minister sprawiedliwości zajmuje się wypowiedzią publicysty i satyryka, to ja się zaczynam zastanawiać, czy chodzi mu właśnie o publicystę i satyryka, czy o gigantyczny sukces Telewizji Republika (…). Z całym szacunkiem dla pana Jana Pietrzaka, czy naprawdę ktoś uwierzy, iż to o niego tutaj chodzi? – przekonywał prezydencki minister.
Tylko gdzie na czym polega ten „sukces” TV Republika? Bo nam się wydaje, iż tylko na tym, iż musi przyjąć do pracy partyjnych propagandzistów, dla których nie ma już miejsca w TVP.