[Counter-Box id="1"]
Podczas dzisiejszej debaty nad „exposé” Pinokia głos zabrał Gargamel. I wprowadził w konsternację… polityków lepszego sortu.
– Wystąpienie pana premiera było obszerne, a ja mam tylko 10 minut i w związku z tym będę musiał mówić w ogromnym skrócie – zaczął lider Zjednoczonych Nawiedzonych.
– To wystąpienie można określić jako apel do całej klasy politycznej, by próbowała znaleźć drogę do bezpiecznej i dobrze rozwijającej się Polski w nowych okolicznościach, w realiach dzisiejszego świata – dodał. Jakby zapominając, iż to jego autorytarne rządy zaowocowały gigantycznymi podziałami społecznymi.
Nic dziwnego, iż politycy Patola i Socjal zamilkli ze zdumienia. Taka cyniczna wolta zaskoczyła choćby ich.