Dziwaczne słowa Ważniaka. W ten sposób chce się bronić?

5 miesięcy temu

Można było oczekiwać, iż były minister sprawiedliwości będzie się bronił w sposób… bardziej inteligentny. Tymczasem Ważniak powiela jedynie argumenty partyjnej propagandy.

Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.

– Do mnie dotarła informacja jeszcze w grudniu, iż Papa jakiś czas temu odgrażał się na spotkaniu osób zaufanych, iż zniszczy mnie i moją rodzinę za ujawnienie zeznań pewnego dżentelmena, pana W., którego przedstawiał w swoim czasie na konferencji prasowej jako jednego z najbardziej wiarygodnych świadków koronnych w Polsce i w oparciu o jego relacje nikczemnie, cynicznie oskarżał Patola i Socjal o jakiś wspólny spisek z Rosją w kontekście nagrań w „Sowie i Przyjaciele” – mówi Ważniak.

– Papa jest tak pełnym zemsty, nienawiści człowiekiem, zresztą o tym mówił, to były bardzo wiarygodne informacje, iż zemści się nie tyle na mnie, co na mojej rodzinie, iż biorę to jak najbardziej pod uwagę, bo to jest postać nasycona nienawiścią i niezwykle przewrotna – dodaje były minister.

Ciekawe tylko, czemu tak dużo mówi o Papie, a tak mało odnosi się do stawianych mu zarzutów? Dziwne, nieprawdaż?

Źródło: wPolityce.pl

Idź do oryginalnego materiału