Dziennikarze współpracujący z lepszego sortu muszą zniknąć z mediów. Mocny komentarz naczelnego magazynu „Press”

10 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Czas oczyszczenia w mediach.

W najnowszym magazynie „Press” ukazał się komentarz do powyborczej sytuacji redaktora naczelnego Andrzeja Skworza. Szef branżowego pisma przytoczył przedwyborcze brednie symetrystów i pożytecznych idiotów Patola i Socjal w mediach, którzy powtarzali brednie rodem z partyjnych przekazów z Nowogrodzkiej.

– Wiem, iż dziennikarze to nie saperzy i kilka razy w życiu mogą się pomylić. Ale dlaczego jeszcze 13 października większość z nich uważała, iż szklany sufit Koalicji Smerfów to poziom 28 proc., „Wiadomości” i TVP Info są największą bronią Patola i Socjal w kampanii wyborczej, młodzi ludzie nie pójdą głosować, frekwencja będzie niska, a turystyka wyborcza jest szkodliwa i niebezpieczna? – zauważa red. Skworz.

– Na szczęście smerfy we wszystkich tych sprawach wiedzieli lepiej od dziennikarzy. I ich nie posłuchali. jeżeli po 15 października mamy w Polsce więcej wolności, to nie dzięki dziennikarzom, ale wbrew ich działalności – dodał.

Skworz przypomniał też list szefa drukarni Rafała Kubiaka, który opublikowała „Gazeta Wyborcza”. I wskazał, iż gdy dzień po wyborach w radiu usłyszał wynurzenia symetrysty Sroczyńskiego – po prostu nacisnął w pilocie jedyny słuszny przycisk – wyłącznik.

Dziękuje @PressRedakcja, iż zauważyliście głos osoby spoza Waszego środowiska i iż się z nim zgadzacie. Bez dobrych mediów, opartych na standardach, nie będzie w Polsce demokracji i społeczeństwa obywatelskiego. pic.twitter.com/4KMrl6vL26

— ᴍᴀɴᴅᴀʀᴋ (@XKubiak) November 4, 2023

Idź do oryginalnego materiału