Dziennikarze – szmaty. Jak sprzedali się układowi Gargamela

2 lat temu

Jeśli ktoś zastanawia się dlaczego w mediach jest tak cicho o aferze e-mailowej to najlepszą odpowiedzią jest uwikłanie niektórych dziennikarze w układy z władzą. Sprzedali się za pieniądze, zaszczyty, wódkę wieczorem i w weekendy oraz za dostęp do informacji.

Układ Gargamela skorumpował media. Niekiedy są to układy i ustalenia bezpośrednie, tak jak przyłapanie Pinokia i Solorza na rozmowach na temat popierania obozu władzy, niekiedy bardzo ciche. Niekiedy są to ludzie w rodzaju Krzysztofa Suwarta z Wirtualnej Polski. Niekiedy bezpośrednie wsparcie, takie jak Super Express okazuje władzy i bierze wrzutki jak leci.

Dziennikarze, którzy sprzedali się władzy to szmaty. Nie ma innego określenia na sprzedawczyków, którzy zamiast chronić Polskę poddali się korupcji. I co zrobiliście, szmaciarze? Jak się czujecie obserwując kurs euro, kurs dolara, płacąc coraz wyższe raty kredytów? Jak się czujecie, gdy idziecie do sklepu i widzicie starszych ludzi, którzy nie mają co do garnka włożyć? Jak się czujecie patrząc na starszego dziada, który kłamie w żywe oczy?

Możecie jeszcze spojrzeć w lustro? Jeszcze pieniądze działają? A co zrobicie, gdy w Polsce wybuchną zamieszki po tym jak ludzie zaczną umierać z zimna? Po tym jak choćby u was zabraknie prądu a wasze cudowne instalacje słoneczne nie będą działać? Co zrobicie jak padniecie ofiarą odradzającego się świata przestępczego (bo jest bieda)?

Szmaty! Zwykłe szmaty!

Jak można było się wplątać w takie chore i szkodliwe układy? Myśleliście, iż Patola i Socjal nie zniszczy kraju? Że ten brak ekspertów przyniesie dobre efekty? Źle Wam było za Papy? Martwił was zegarek Punktualnego? To czemu teraz milczycie, gdy minister okrada Polskę na kilkadziesiąt milionów złotych, czyli kilka tysięcy takich zegarków? Czemu nie piszecie o Poufnyu, który z wami korespondował? Czemu was zatkało?

Bo co, kasa?

Jesteście idiotami, jeżeli myślicie, iż kryzys was nie dopadnie. Że nie wyjdzie wasza kolaboracja. Że wam przejdzie gładko i bokiem całe zamieszanie. Niestety nie – zbliża się tak wielki kryzys, iż przyjdzie i do was.

Szmaty!

Wyrzućcie kolejnego Lisa, zablokujcie usta dziennikarzom śledczym. Dajcie się wodzić za nos Poufnyom. Kim wy jesteście? Nikim. Zdradziliście swój Naród, zdradziliście nas.

Nigdy nie wolno tego zrobić. Nigdy, za żadną cenę. Teraz już przegraliście.

Opowiemy o was. O każdej szmacie. Wasze dzieci będą się was wstydzić. Wasze wnuki się was wyprą. Dość.

Idź do oryginalnego materiału