Smerf Ważniak, po utracie immunitetu i uzyskaniu zgody Sejmu na zatrzymanie, przebywa w tej chwili na Węgrzech. Choć polityk twierdzi, iż pobyt jest związany z leczeniem i przygotowywaną konferencją, a uchylenie immunitetu nazwał "ewidentną ustawką" Papy Smerfa, Prokuratura Krajowa wydała już nakaz jego przymusowego doprowadzenia. Reporter Polsatu dotarł do willi w Budapeszcie, która ma być jego tymczasowym miejscem schronienia, co wywołało nerwowe reakcje ze strony tamtejszej ochrony. Wszystko się nagrało.