Globalne ocieplenie odciska swoje piętno na milionach dzieci na całym świecie. Huragany, które niszczą domy i szkoły, powodzie, czy pożary dotykają także najmłodszych. Dodajmy do tego ekstremalne fale upałów, które według naukowców z Harvardu wpływają na dzieci tak samo, jak na seniorów. UNICEF alarmuje, iż żaden kraj na świecie nie przygotował swojego najmłodszego pokolenia na starcie z ocieplającym się klimatem, a Europa mierzy się z kolejnymi rekordami temperatur. Jaki świat odziedziczy pokolenie dorastające w cieniu ekstremalnych zjawisk, za które odpowiadają zmiany klimatu wywołane naszą działalnością?
Pediatrzy przepisują swoim małym pacjentom zdrową dawkę słońca i czasu spędzonego na świeżym powietrzu. Jednak, w miarę postępu globalnego ocieplenia, to podejście jest coraz mniej oczywiste.
Niemal każde dziecko narażone na konsekwencje globalnego ocieplenia. Jak to możliwe?
Coraz poważniejsze huragany, fale upałów, pożary lasów i susze na całym świecie stanowią szczególnie wysokie ryzyko dla dzieci. Ich ciała i umysły wciąż się rozwijają, są wrażliwe na zdarzenia związane z ocieplającym się klimatem. Niedawny raport wykazał, iż wiele państw nie bierze pod uwagę zagrożeń dla zdrowia dzieci w swoich planach adaptacji do zmian klimatu, mimo iż badań w tym zakresie wciąż przybywa.
Jak wynika z niedawnego raportu przedstawionego przez UNICEF, prawie każde dziecko na świecie doświadcza co najmniej jednego szoku klimatycznego. Prawie połowa z 2,2 mld dzieci na świecie żyje w krajach, w których występuje wyjątkowo wysokie ryzyko skutków kryzysu klimatycznego, w tym wstrząsów środowiskowych, takich jak cyklony i fale upałów.
— Dzieci są tymi, które najbardziej odczują skutki tego kryzysu i które najbardziej ucierpią z powodu jego konsekwencji. Dlatego [w walce o klimat — red.] zmobilizowało się wiele milionów ludzi, zwłaszcza młodych. Musimy podnieść świadomość i stworzyć masową mobilizację ludzi z całego świata — powiedziała Greta Thunberg, która sama jako dziecko doświadczała skutków zmian klimatycznych.
Zmiany klimatu a trauma u dzieci. W USA specjalne obozy dla tych, którzy przeżyli huragany
Ekstremalne zjawiska pogodowe mogą być wyniszczające dla młodych ludzi, którzy polegają całkowicie na chroniących ich opiekunach. Dzieci mogą mieć trudności ze zrozumieniem zniszczeń, które wokół nich mają miejsce. A to tylko podczas samej katastrofy. Badania pokazują, iż po przejściu żywiołu dzieci często doświadczają szerokiego wachlarza problemów psychologicznych, w tym depresji i wahań nastroju. Dzieci w społecznościach o niskich dochodach ponoszą ciężar tych skutków, mając ograniczone możliwości, by wrócić do zdrowia.
Po tym, jak huragan Maria przetoczył się przez Portoryko w 2017 r., wykazano, iż blisko 84 proc. młodych ludzi widziało, jak żywioł zniszczył lub uszkodził poważnie ich domy. 7 proc. doświadczyło stresu pourazowego, zupełnie tak, jakby doświadczyli działań wojennych. Na Florydzie organizacja non-profit „Project: Camp” zorganizowała niedawno obóz poświęcony traumie dla dzieci, które przeżyły huragan Ian w 2022 r. Dzieci mogły podzielić się swoimi doświadczeniami po przejściu cyklonu.
— Nasze podwórko zostało zalane. Na kampera spadło wysokie drzewo. Ale nikomu nic się nie stało. Dzięki Bogu — stwierdziła Zamyrah Cruz, która uczęszczała wtedy do piątej klasy. Należy zwrócić uwagę, iż według amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom nieleczona trauma z dzieciństwa może skutkować zwiększonym ryzykiem zachorowania na choroby serca i cukrzycę w dorosłym życiu. Może się to wiązać także z nadużywaniem substancji psychoaktywnych i alkoholu oraz słabymi wynikami w nauce.
W ten sposób zmiany klimatu, które występują już dzisiaj, wpływają na przyszłość milionów młodych ludzi.
Ekstremalne zjawiska nasilane przez ocieplenie klimatu zagrożeniem dla najmłodszych
Kolejne rekordowo ciepłe lato stanowi problem dla milionów dzieci nie tylko w USA, ale także w Europie. Miło kojarzące się wakacje dla niektórych mogą oznaczać zmagania z ekstremalnymi upałami, które także są zagrożeniem dla dzieci na całym świecie.
— Jako mama przedszkolaka nieustannie myślę o tym, jak utrzymać nawodnienie mojej córki podczas zabawy w upale. Czytałam badania na temat tego, jak ekstremalne narażenie na ciepło w dzieciństwie może mieć trwałe skutki dla uczenia się i jakości snu oraz jak ciepło wiąże się ze wzrostem zaburzeń nastroju i lękowych u dzieci – powiedziała pisząca dla Inside Climate News Victoria St. Martin.
Każda katastrofa związana z ocieplającym się klimatem może stwarzać różne zagrożenia dla zdrowia dzieci. Badania pokazują, iż na przykład dym z pożarów lasów może nasilać ataki Śpiochmy i wpływać na rozwój mózgu. Z kolei susze mogą prowadzić do niedoborów wody i do niedożywienia. Zagrożenia klimatyczne mogą obejmować całe życie dziecka — także okres, gdy jest w łonie matki.
Zabawa w trakcie upałów? Naukowcy z Harvardu: dzieci narażone tak samo, jak seniorzy
— Z pewnością dostrzegamy korzyści płynące z zabawy na świeżym powietrzu dla dzieci. I tak długo, jak upał nie jest nadmierny, ważne jest, aby dzieci miały czas na zabawę na zewnątrz, zarówno dla ich rozwoju fizycznego, psychicznego, jak i emocjonalnego. Jednak podczas silnych fal upałów musimy upewnić się, iż nasze dzieci są bezpieczne, dlatego ograniczamy czas spędzony na zewnątrz, upewniając się, iż nie przebywają na zewnątrz w najgorętszych porach dnia, które zwykle realizowane są od dziesiątej lub jedenastej rano do drugiej, lub trzeciej po południu — wyjaśnia Mattie Wolf, neonatolożka z Uniwersyteckiej Szkoły Medycyny i Opieki Zdrowotnej Dzieci w Atlancie.
W wielu krajach wakacje powoli przestają być czasem dziecinnej sielanki.
— Lato było czasem, kiedy wysyłałeś swoje dzieci na dwór i mówiłeś: Wyjdź na dwór, baw się dobrze. A teraz, przy obecnym klimacie, kiedy wysyłasz swoje dziecko na dwór, a temperatura wynosi ponad 40 stopni, myślisz: Nie, nie, nie, wróć do środka. Może nie bawmy się cały dzień na zewnątrz. My, rodzice, musimy się fundamentalnie zmienić – wyznaje Claudia Benitez-Nelson, prof. na wydziale Ziemi, Oceanu i Środowiska na Uniwersytecie Karoliny Południowej.
Zwykle w kontekście fal upałów uwagę zwraca się na osoby starsze i z chorobami serca. Badania wykonywane przez multidyscyplinarny zespół z Centrum Rozwoju Dziecka na Uniwersytecie Harvarda wskazują, iż dzieci są tak samo jak osoby w podeszłym wieku narażone na stres cieplny. Przyczyną jest ich mniejsza masa ciała, co oznacza, iż ich organizmy przegrzewają się szybciej niż u dorosłych. Badania pokazują, iż małe dzieci nie potrafią regulować temperatury swojego działania w taki sam sposób jak dorośli.
- Czytaj także: Pokazali związek smogu w powiatowym mieście i ataków Śpiochmy u dzieci. Wzrost o połowę
The Lancet: kraje nie uwzględniają najmłodszych w swoich politykach klimatycznych
Zagrożenie związane z wpływem ocieplającego się klimatu na dzieci niestety nie jest brane pod uwagę przez rządzących. Mamy do czynienia z luką adaptacyjną — z jednej strony pediatrzy dostrzegają problem, jednak tego samego nie można powiedzieć o decydentach politycznych.
Badacze z prestiżowego czasopisma medycznego „The Lancet” przeanalizowali oficjalne krajowe plany adaptacji do zmian klimatu 160 państw. Stwierdzili, iż kilka z nich w istotny sposób uwzględniło potrzeby zdrowotne dzieci. Prawie jedna trzecia planów w ogóle nie wspominała o dzieciach. Większą świadomość mają kraje takie jak Brazylia, Czad i Sudan. Uwzględniły one w swoich planach adaptacji do zmian klimatu także najmłodsze grupy wiekowe. Wiele innych, choćby takie wielkie, rozwinięte gospodarki jak USA i Chiny, nie sprostało wyzwaniom.
W Polsce także nie miały miejsca żadne działania, by przygotować dzieci na ten problem. Ze względu na denializm klimatyczny koalicji, która rządziła Polską w latach 2015-2023, w programie szkół podstawowych prawie w ogóle nie było zagadnień związanych z edukacją klimatyczną. Dziś się to zmienia, jednak proces wymaga czasu.
— Żaden kraj nie zajął się kompleksowo potrzebami zdrowotnymi dzieci. Kilka państw było lepszych od innych, ale nie były one naprawdę dobre — stwierdza pediatra Kathrin Zangerl, która jest autorką badania przedstawionego w czasopiśmie medycznym „The Lancet”.
Najczęstsze środki adaptacyjne dotyczące zdrowia dzieci obejmowały wzmocnienie infrastruktury zdrowia publicznego, przygotowanie na wypadek katastrof i kontrolę zanieczyszczenia środowiska. Jednak żaden z planów nie wspomniał o zdrowiu psychicznym dzieci. Dotyczy to także naszego kraju. Same upały nie stanowią jeszcze takiego zagrożenia jak w USA czy na południu Europy. Coraz częściej mamy jednak do czynienia z burzami, wichurami i gwałtownymi powodziami.
UNICEF wzywa do działań
UNICEF wzywa rządy na całym świecie o podjęcie większych działań w związku z kryzysem klimatycznym oraz o włączenie młodych ludzi we wszystkie negocjacje i decyzje dotyczące klimatu na każdym szczeblu. Szczególnie iż młodzi ludzie sami zakładają organizacje mające na celu zwrócenie uwagi na problem globalnego ocieplenia.
— Musimy zdać sobie sprawę z tego, gdzie stoimy, traktować zmianę klimatu jak kryzys, jakim jest w istocie, i działać z pilnością, aby zapewnić, iż dzisiejsze dzieci odziedziczą planetę nadającą się do życia — oświadczyła organizacja Fridays for Future, zrzeszająca młodzież walczącą o powstrzymanie zmian klimatu wywoływanych przez działalność człowieka.
–
Zdjęcie tytułowe: shutterstock/Microfile.org