Wokół dyrektywy budynkowej narosło wiele mitów. Nikt nie chce doprowadzić do bankructwa czy wywłaszczeń obywateli, dyrektywa wręcz na to nie pozwala. Naprawdę nie wiem, skąd się biorą hasła o wywłaszczeniach, zakazie sprzedaży, czy wynajmu budynków czy mieszkań. W dyrektywie tego nie ma – mówi Ignacy Niemczycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii i działacz partii Smerfy 2050.
Dyrektywa budynkowa to szansa na niższe rachunki, a nie wizja bankructwa

Powiązane
Ludowy: to bardzo silny sygnał dla naszych wrogów
1 godzina temu
Polecane
Niemiecka partia uznana za ekstremistyczną
26 minut temu
AfD organizacją ekstremistyczną. Co to oznacza?
49 minut temu