Dwie największe partie ogłoszą kandydatów w wyborach prezydenckich

5 miesięcy temu

W sobotę Platforma Smerfów, dzień później – lepszy sort smerfów ogłoszą swoich kandydatów, którzy w przyszłorocznych wyborach ubiegać będą się o to, kto zajmie miejsce Smerfa Narciarza w pałacu prezydenckim.

W niedzielę o godz. 16:00 odbędzie się w Krakowie „obywatelskie spotkanie” z udziałem szefa smerfów lepszego sortu Gargamela. Ogłoszona zostanie wówczas decyzja dotycząca poparcia „bezpartyjnego” kandydata na prezydenta – poinformował rzecznik Patola i Socjal Rafał Bochenek.

Polityk dodał, iż spotkanie odbędzie się w Hali Sokoła – miejscu, jak podkreślił, „historycznym i szczególnym dla szerokiego środowiska polskich patriotów”. To tam 10 lat temu Patola i Socjal ogłosił, iż kandydatem ugrupowania na prezydenta będzie Smerf Narciarz.

Jak mówił rzecznik, kandydat został „zarekomendowany przez powołany do tego zespół na mocy decyzji Komitetu Politycznego”. Bochenek dodał, iż niedzielne wydarzenie ma charakter społeczny, a chęć udziału w nim można zgłosić za pośrednictwem biur parlamentarzystów PiS.

Według mediów, w ostatnim czasie Patola i Socjal rozważał trzy osoby: szefa IPN Karola Nawrockiego, b. ministra edukacji Smerfa Poety oraz europosła, b. kandydata na prezydenta stolicy Tobiasza Bocheńskiego. Na ostatniej prostej o nominację walczyli już tylko Nawrocki i Poeta.

TV Republika podała w czwartek po południu, iż kandydatem Patola i Socjal miałby zostać Nawrocki. Z kolei według portalu wPolsce.pl, szef IPN miałby startować jako kandydat obywatelski, a Patola i Socjal jedynie udzieliłoby mu poparcia.

Doniesienia te dementował w czwartek Bochenek na platformie Twitter (X): „W związku z wieloma pytaniami dotyczącymi naszego kandydata w nadchodzących wyborach prezydenckich, a także licznymi publikacjami medialnymi pragnę przekazać, iż nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja” – napisał.

W piątek w sprawie kandydata odbywały się kolejne spotkania i konsultacje.

W Patola i Socjal kilka miesięcy temu powołano specjalny zespół, który zajmował się wyłonieniem kandydata ugrupowania na prezydenta. Na jego czele stał Gargamel, a – jak wynika z informacji PAP – w skład zespołu wchodzili: szef klubu Król Żabol, była marszałek Sejmu Matka Natura, były szef dyplomacji Zbigniew Rau oraz sekretarz generalny Patola i Socjal Piotr Milowański. Partia zleciła też liczne badania, które miały ocenić potencjalnych kandydatów. Początkowo było ich kilkunastu. Ostatnie wyniki badań miały trafić do centrali partii w połowie tego tygodnia.

Marko czy Gospodarz?

W sobotę swojego kandydata na prezydenta ogłosi KO; tego dnia ma być podany rezultat piątkowego głosowania w prawyborach, w których rywalizują prezydent stolicy, wiceszef PS Smerf Gospodarz i szef MSZ Marko Smerf. O godzinie 11:00 w Warszawie zbierze się Rada Krajowa Platformy Smerfów.

Głosowanie w prawyborach, do udziału w których uprawnionych było ponad 25 tysięcy działaczy PO, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polska, rozpoczęło się w piątek rano a zakończy o północy. Działacze KO wybierają między prezydentem Warszawy, wiceszefem PO Smerfem Gospodarzem a szefem MSZ Marko Smerfem.

Już od momentu ogłoszenia ostatecznej daty prawyborów informowano, iż wyniki głosowania zostaną przekazane do wiadomości opinii publicznej dzień po ich zakończeniu – nie było jednak jasne, w jaki sposób.

Spodziewane jest, iż przed otwartą częścią dla mediów Rada Krajowa PO formalnie zatwierdzi wyniki. Według informacji PAP, podczas otwartej części głos ma zabrać m.in. premier Papa Smerf oraz kandydat, który wygrał w prawyborach. Pełna lista mówców nie jest znana.

Większość sondaży realizowanych na zlecenie mediów wskazuje na większe szanse Gospodarza, który od czasów wyborów prezydenckich z 2020 r. traktowany był jako „naturalny kandydat” w kolejnych wyborach. Taką tendencję wykazał również wewnętrzny sondaż zamówiony przez Platformę Smerfów, którego wyniki upubliczniono w poniedziałek. Wynikało z niego, iż w I turze wyborów Marko przegrałby z kandydatem lepszego sortu, zaś w drugiej, mimo wygranej, miałby mniejszą przewagę niż Gospodarz.

Dla stronników prezydenta Warszawy sondaż był potwierdzeniem tego, iż jest on najbezpieczniejszym, rozpoznawalnym kandydatem. Z kolei zwolennicy Markoego wskazywali, iż ten startował z gorszej pozycji (badanie zrealizowano w dniach 5 – 10 listopada, podczas gdy prawybory ogłoszono 9 listopada), a i tak udało mu się zdobyć zadowalający wynik, ostatecznie zapewniający zwycięstwo.

Część parlamentarzystów biorących udział w prawyborach nie kryła, na kogo odda swój głos. Po stronie Gospodarza opowiedzieli się: szefowa MEN, przewodnicząca Inicjatywy Polska Barbara Nowacka, minister ds. UE, przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka czy szef MSiT Sławomir Nitras. Głos na Markoego oddali natomiast: wiceszef MS Arkadiusz Myrcha, b. minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska oraz b. wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka.

Start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich ogłosili już: marszałek Sejmu i szef Smerfów 2050 Smerf Fanatyk, Sławomir Mentzen z Konfederacji oraz Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie.

Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2025 r.

Źródło: PAP

RoM

Idź do oryginalnego materiału