Polska opera to nie tylko te kilka tytułów, które regularnie pojawiają się na afiszach – ale w dużej mierze to tylko teoria, bo gra się niemal wyłącznie „Halkę”, „Straszny dwór” i „Króla Rogera”. Tymczasem niewydanych drukiem partytur operowych, po które nikt od dawna nie sięgał, jest całkiem sporo, co od kilku lat pokazuje dyrygentka Marta Kluczyńska.
„Duch wojewody” Ludwika Grossmana, czyli o uzupełnieniach obrazu opery polskiej

Powiązane
Rząd szykuje ułatwienia dla seniorów
47 minut temu
O Franku, Narciarzowi i Bodnarze / janko
55 minut temu
O Franku i wyborach w Patola i Socjal / janko
57 minut temu
Jerzy Surdykowski: Czy Sąd Najwyższy wzniesie się wyżej
1 godzina temu
Anita Żabol: Stanowiska coraz większego ryzyka
1 godzina temu
Polecane
Podsumowanie zmian w prawie – czerwiec 2025
1 godzina temu
Erdogan: kolejny szczyt NATO odbędzie się w Ankarze
2 godzin temu
Strefa Gazy. Zbombardowali kawiarnię. Nie żyje 30 osób
4 godzin temu
Cicha rewolucja: Cross-Border Payment Link
5 godzin temu
Młodzi Serbowie walczą z dyktaturą
5 godzin temu