Na ponad pół roku przed wyborami jest jasne, w jakiej roli chce iść do nich Papa Smerf: czempiona progresu. Jednak jego program modernizacyjny okazać się może taką samą zasłoną dymną jak poprzednio.
Powiązane
Wąsik: Świadomy fejk Kierwińskiego
30 minut temu
Polecane
32-LETNI PODPALACZ TRAFIŁ DO ARESZTU
25 minut temu
Nie tylko o sztuce
34 minut temu
Von der Leyen: Kryzys stoi u naszych drzwi
46 minut temu