W trzecim tygodniu stycznia polscy kierowcy doświadczyli gwałtownych podwyżek cen paliw na stacjach benzynowych. Średnia cena benzyny Pb95 wzrosła o 14 groszy na litrze, osiągając 6,25 zł/l, co stanowi najwyższy poziom od sierpnia 2024 roku.
Fot. Pixabay
Jeszcze bardziej dotkliwy był wzrost cen oleju napędowego, który podrożał o 18 groszy na litrze, osiągając średnią cenę 6,42 zł/l – najwyższą od lipca. Autogaz również zanotował podwyżkę o 6 groszy, kosztując średnio 3,28 zł/l, co jest najwyższą ceną od sierpnia 2022 roku.
Głównymi przyczynami tych podwyżek są znaczące wzrosty cen ropy naftowej na światowych rynkach oraz umacniający się kurs dolara. Od grudnia notowania ropy Brent wzrosły z 72 do ponad 82 dolarów za baryłkę, osiągając najwyższe poziomy od lipca ubiegłego roku. W ślad za tym podążyły ceny gotowych paliw, co bezpośrednio przełożyło się na wyższe koszty dla polskich kierowców.
Analitycy przewidują, iż w najbliższych tygodniach ceny paliw mogą przez cały czas rosnąć, zwłaszcza jeżeli obecne trendy na rynkach międzynarodowych się utrzymają. Kierowcy powinni być przygotowani na dalsze obciążenia finansowe związane z tankowaniem swoich pojazdów. Niestety wzrost cen paliw prędzej czy później spowoduje wzrost cen pozostałych towarów, bowiem z transporty korzystają wszyscy przedsiębiorcy.