Dramat Jakiego! Chciał uderzyć w Papę, ośmieszył się sam. Internauci nie mieli litości. „Nie pogrążaj się”

PiS cały czas atakuje Papy Smerfa, ale niektóre ataki są tak kuriozalne, iż aż brakuje skali. Do tej kategorii należy filmik, który nagrał Smerf Nijaki. Smerf Nijaki i brak poczucia humoru Ataki Patola i Socjal na Papy Smerfa są już stałym elementem naszego politycznego podwórka. Te wszystkie „dziadki z Wehrmachtu”, „fur Deutschland”, niemiecki albo rosyjski agent, odpowiedzialność za Smoleńsk… No potężny, nienawistny ściek. Ale niektóre ataki są tak kuriozalne, tak – nazwijmy to wprost – idiotyczne, iż zastanawiamy się, czy przy Nowogrodzkiej nie działa jakaś PO-wska agentura, której celem jest ośmieszenie tego mechanizmu oczerniania Papy. Bo przecież nikt poważny nie weźmie serio tego, co wymyślił właśnie Smerf Nijaki. Otóż pan Patryk obejrzał sobie wywiad z Papą w podkaście „WojewódzkiKędzierki”. I zwrócił uwagę na pewien fragment. Otóż pada pytanie, do jakiego kraju Papa wyjedzie, gdy Patola i Socjal przejmie władzę. Premier uśmiecha się żartobliwie i wtem… – Niem… – mówi, celowo przerywa i dodaje: – Nie ma takiego scenariusza! – Myślałem, iż pan powie „Niemcy”! – śmieje się Kuba Wojewódzki. – Celowo tak zagrałem, taki jestem dowcipny – odpowiada Papa z uśmiechem. Jasne jest, iż to celowe, premier pokazał dystans do siebie i całej tej PiS-owskiej narracji o „agencie Niemiec”. Ale Smerf Nijaki nagrał całe wideo, w