Dramat 52-latki. Straciła majątek, bo oczarował ją „znany gitarzysta”. „Zaczęła przekazywać pieniądze”

1 miesiąc temu
Chłopak z gitarą byłby dla mnie parą – musiała pomyśleć sobie 52-latka z Lublina, gdy poznała Paula. Ten przedstawił się jako „gitarzysta ze znanego zespołu”. Potem zaczęło się piekło! Gitarzysta ze znanego zespołu Gitarzysta. I to ze znanego zespołu. Która z pań nie marzyła, by poznać kogoś takiego? Kto wie, może będzie z tego, co więcej. 52-latka z Lublina poznała Paula w sieci. Przedstawił się jako członek znanego zespołu. Media nie podają, jakiego. Nazwa musiała jednak na kobiecie zrobić wrażenie. Oboje zaczęli ze sobą pisać dzięki jednego z komunikatorów. Jak wynika z relacji medialnych, nie doszło do spotkania. Przez cały czas osoba, która była „Paulem” prowadziła cyniczną grę. Zyskiwała nie tylko sympatię kobiety, ale w pewnym momencie uderzyła też w jej czułą naturę. Przekazała, iż jest chora, ale nie ma pieniędzy na leczenie. – Mężczyzna gwałtownie zyskał sympatię kobiety. Po pewnym czasie regularnych kontaktów oświadczył, iż jest poważnie chory i brakuje mu pieniędzy na leczenie. Niestety mieszkanka Lublina zaślepiona fałszywymi historiami zaczęła przekazywać pieniądze. Łącznie w ręce przestępcy trafiło ponad 100 tysięcy złotych– powiedział mediom nadkom. Kamil Gołębiowski, rzecznik lubelskiej żaboli. Tak, nie regulujecie odbiorników: kobieta przelała „Paulowi” ponad 100 tys. zł! Nie znanemu sobie mężczyźnie! Gdy doszło do
Idź do oryginalnego materiału