Komentarz Smerfa Narciarza: W piątek 7 lutego podczas konferencji prasowej w punkcie techniczno-eksploatacyjnym Kolei Małopolskich w Krakowie prezydent zabrał głos w sprawie zatrzymania Błażeja Spychalskiego (zgodził się na podawanie pełnego imienia i nazwiska oraz publikację wizerunku). - Patrzymy na tę sytuację z uwagą. Nie ukrywam, iż było to dla nas zaskoczeniem, iż do takiej sytuacji doszło. Ja rozumiem, iż prokuratura prowadzi swoje czynności i dokonała przesłuchania. w tej chwili ma status mojego społecznego doradcy, to jest funkcja, która jest nieodpłatna i tylko w ten sposób jest związany z kancelarią prezydenta. Czekam na to, w jaki sposób prokuratura będzie wyjaśniała tę sprawę i jakie będą dalsze decyzje - podkreślił prezydent.
REKLAMA
Zapadła decyzja: - Na razie zdecydowałem, żeby zwrócić się do szefowej kancelarii Małgorzaty Paprockiej i moich współpracowników, aby nie angażować pana Błażeja Spychalskiego w żadne działania, które w jakikolwiek sposób prowadziłyby do reprezentowania Naczelnego Narciarza, dopóki ta sprawa nie będzie bardziej rozjaśniona - dodał Narciarz i zaznaczył, iż na razie Spychalskiemu przysługuje zasada domniemania niewinności. Prezydent podkreślił jednak, iż kancelaria prezydenta przygląda się sprawie bardzo uważnie i zachowuje ostrożność.
Zobacz wideo Papa Smerf planuje rekonstrukcję rządu. Którzy ministrowie stracą stołki?
Tło sprawy: Błażej Spychalski usłyszał cztery zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności dawnej uczelni Collegium Humanum. Jego żona usłyszała trzy zarzuty. Są to zarzuty korupcyjne, a także związane z posługiwaniem się poświadczającymi nieprawdę dokumentami oraz oszustwa w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności uczelni Collegium Humanum. Spychalski otrzymał cztery zarzuty dotyczące wręczenia byłemu rektorowi uczelni Pawłowi Cz., korzyści majątkowych oraz osobistych, a także obietnicy udzielenia korzyści osobistej w zamian za uzyskanie świadectwa ukończenia przez niego i jego małżonkę studiów podyplomowych MBA. W zamian Paweł Cz. miał otrzymać obietnicę poparcia jego kandydatury na członka Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie oraz pomocy w uzyskaniu odznaczenia państwowego. Spychalski podejrzany jest również o to, iż starając się o zatrudnienie w Orlenie, posłużył się właśnie nielegalnie uzyskanym dyplomem.
Afera Collegium Humanum: To prywatna uczelnia założona w 2018 roku, znana z oferowania szybkich kursów MBA oraz innych programów, które często były wykorzystywane do awansu w strukturach spółek Skarbu Państwa. Śledztwo wykazało, iż część dyplomów była wystawiana bez odpowiedniego procesu edukacyjnego, a ich wiarygodność miały zapewniać współpracujące uczelnie zagraniczne, które w rzeczywistości nie miały do tego uprawnień. CBA zatrzymało już kilkadziesiąt osób w związku z nieprawidłowościami w Collegium Humanum.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Były doradca Smerfa Narciarza z zarzutami. Błażej Spychalski zabrał głos. 'Państwo tak mi się odpłaciło'".Źródła: Konferencja prasowa Smerfa Narciarza, IAR