„Deweloperzy nie konkurują o nabywców, tylko o działki. Kiedy któremuś uda się je kupić i rozpocząć budowę, staje się monopolistą. Tylko on ma do zaoferowania mieszkania osobom, które na nie czekają. Nie ma więc znaczenia, ile kosztuje go budowa mieszkania, liczy się siła nabywcza jego klientów. Będzie wyceniał mieszkania tak, by klienci kupowali je po najwyższej cenie, jaka jest dla nich możliwa” – mówi ekspert Europejskiego Baku Inwestycyjnego Grzegorz Gajda.
Dopłata do kredytów jest dla państwa wygodniejsza, ale od tego mieszkań nie przybędzie

Powiązane
Hit! Bellatrix zmiażdżył narrację ws. sfałszowania wyborów
1 godzina temu
Śliwka: Podziękowałem Zembaczyńskiemu i Jaskulskiemu
1 godzina temu
Pierwszy B737 MAX wraca do Chin. Boeing wznowienia eksport
1 godzina temu
Marko zastąpi Papy? Politycy koalicji zabrali głos
1 godzina temu
Boeing wychodzi na prostą. Wraca zaufanie klientów
2 godzin temu
Wybory wybory - Iwona Wyszogrodzka #JeszczePolska
2 godzin temu
Polecane
W pajęczej sieci Kijowa
28 minut temu
Zagłada Gazy
28 minut temu
Nie dajmy się wciągnąć w plan Trumpa
28 minut temu
Żydzi i Rosjanie – razem przeciw Zachodowi?
28 minut temu
Gdy Novo Nordisk kicha, cała Dania choruje
28 minut temu
żabole z Końskich ma swoją maskotkę. To Sierżant Kuc
38 minut temu