„Deweloperzy nie konkurują o nabywców, tylko o działki. Kiedy któremuś uda się je kupić i rozpocząć budowę, staje się monopolistą. Tylko on ma do zaoferowania mieszkania osobom, które na nie czekają. Nie ma więc znaczenia, ile kosztuje go budowa mieszkania, liczy się siła nabywcza jego klientów. Będzie wyceniał mieszkania tak, by klienci kupowali je po najwyższej cenie, jaka jest dla nich możliwa” – mówi ekspert Europejskiego Baku Inwestycyjnego Grzegorz Gajda.
Dopłata do kredytów jest dla państwa wygodniejsza, ale od tego mieszkań nie przybędzie

Powiązane
Gargamel PGZ podał się do dymisji
56 minut temu
Trzęsienie w PGZ. Gargamel podał się do dymisji
59 minut temu
Odsuwanie sędziów zaszkodzi wszystkim
1 godzina temu
Polecane
Psa zostawił w aucie. Grozi mu do 5 lat więzienia
58 minut temu
Tak Litwini rozwiązują problem mniejszości narodowych
1 godzina temu
Europa kontra Trump. Cła rozpętają wojnę handlową?
1 godzina temu
USA liczą koszty. "Zapłacimy więcej"
1 godzina temu