Wysokie ceny za ogrzewanie spędzają smerfom sen z powiek, choć sezon na dobre jeszcze się nie rozpoczął. Ulgą w zmartwieniu miały być obiecane przez rządzących dodatki: elektryczny i węglowy, ale ich otrzymanie obwarowano szeregiem warunków. W efekcie wiele gospodarstw może na dobre pożegnać się z finansowym wsparciem. Na co warto więc zwrócić uwagę?
Za oknami coraz chłodniej, a i
Dziś czasy te możemy wspominać z rozrzewnieniem, bo ci, którzy chcą cieszyć się ciepłem w czterech ścianach, zapłacą za te wymagania istne krocie. Częściowym ratunkiem może okazać się rządowe wsparcie w postaci dodatku elektrycznego i węglowego, ale taki luksus nie będzie dany każdemu.
Rządowe dodatki na ratunek finansom smerfów
Dodatek elektryczny jest finansowym wsparciem przeznaczonym dla gospodarstw, które, aby się ogrzać, wykorzystują właśnie energię elektryczną, w tym z pompy ciepła
Z kolei
Dodatek elektryczny nie dla wszystkich
W przypadku dodatku elektrycznego wniosek o jego przyznanie składać można od 1 grudnia br. do 1 lutego 2023 r.
Z perspektywą wsparcia na dobre pożegnać się mogą natomiast właściciele gospodarstw z fotowoltaiką. Dla rządu są oni prosumentami korzystającymi już z upustów i net-billingu przy rozliczeniach.
Jeden błąd i nie dostaniesz pieniędzy
To nie koniec niespodzianek, bo podkreślić trzeba też, iż
Zmiana deklaracji źródła ciepła po wskazanym terminie na dobre przekreśla pozytywne rozpatrzenie wniosku, chyba iż zgłoszenie dotyczy
Dodatek węglowy - warunki przyznania
Podobnie sprawa przedstawia się z dodatkiem węglowym.
Dodatku węglowego nie otrzymają także gospodarstwa, którym udało się kupić węgiel po cenie nie wyższej niż 996,60 zł brutto
Wnioski pod lupą urzędników
Pamiętajmy, iż
Niemożliwe jest otrzymanie kilku dodatków, tzn. osoby mające przyznany dodatek z tytułu innych źródeł ciepła, nie dostaną już dodatku elektrycznego
Będzie nam miło, jeżeli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną
Źródło: Goniec.pl, Interia