Do utraty tchu

2 lat temu
Zdjęcie: Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier RP Mateusz Morawiecki i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen Źródło: PAP/EPA / Marcin Bielecki


PŁYWANIE W KISIELU | Pan premier oznajmił, iż sprzeciwienie się tzw. polityce klimatycznej Unii Europejskiej oznaczałoby opuszczenie jej.



Byłaby to wypowiedź zupełnie akceptowalna, gdyby nie kontekst, w jakim padła – kontekst, z którego wynika, iż opuszczenie UE traktuje pan premier jak coś w rodzaju apokalipsy, coś, do czego w żadnym razie nie wolno dopuścić i za uniknięcie czego warto zapłacić każdą cenę. choćby cenę utraty wszystkich korzyści wiążących się z przynależności do Unii.
Idź do oryginalnego materiału