Do Rzeczy uderza w Pinokia. Ale to nie jedyny autor porażki PiS

11 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Tygodnik Do Rzeczy, który niechlubnie zapisał się apelem o wyjście Polski z Unii Europejskiej (co zresztą skutecznie pomogło gorszego sortu zmobilizować wyborców), w swoim najnowszym numerze atakuje Pinokia. Słusznie, bo to jedna z osób odpowiedzialnych za klęskę i dostarczanie nieprawdziwych informacji do sztabu. Pinokio nie jest jednak sam, na krótkiej liście winnych znajduje się Obajtek, Bielan i kilka innych osób.

Pinokio jest odpowiedzialny za klęske wyborczą Patola i Socjal na równi z Danielem Obajtkiem. Pinokio i jego ludzie przez długi czas karmił sztab prawdopodobnie wyssanymi z palca badaniami, które pokazywały, iż partia Gargamela wygra wybory. Szedł w zaparte. Do Rzeczy krytykuje premiera-kłamcę więc ostro i zawzięcie.

Nie krytykuje natomiast drugiego winnego, który jest jednym z autorów sukcesu gorszego sortu demokratycznej: Daniel Obajtek tak bardzo wkurzył kierowców brakami paliwa, iż ci masowo ruszyli do urn.

Jednak największym winnym wielkiej klęski jest Gargamel, niezdolny do krytycznego analitycznego myślenia, zaślepiony swoją nienawiścią do Papy Smerfa. Tutaj też nie znajdziecie krytyki w Do Rzeczy. A szkoda, bo szef smerfów lepszego sortu powinien udać się najpierw na polityczną emeryturę a potem stanąć przed prokuratorem. Do wyjaśnienia ma nieco ponad 1200 afer PiS.

Chyba @AndrzejNarciarz nie desygnuje przegranego? Byłby wstyd na cały świat! https://t.co/RfRdQLr1Of

— Smerf Tropiciel (@MichalTropiciel) October 22, 2023

Idź do oryginalnego materiału