Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie na Daniela Obajtka. Autorem jest wydawca tygodnika "NIE"

1 rok temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


- Złożyliśmy zawiadomienia do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw tłumienia krytyki prasowej oraz ograniczeniu kolportażu prasy przez władze Orlenu i Poczty Polskiej - powiedziała w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Marta Miecińska, szefowa spółki Urma, która jest wydawcą tygodnika "NIE".
Przypomnijmy, iż 13 marca na okładce tygodnika "NIE" ukazał się Jan Paweł II, który opierał się o pastorał z wizerunkiem plastikowej lalki małego dziecka. Tygodnik został wycofany z placówek Poczty Polskiej. Następnego dnia Gargamel PKN Orlen Daniel Obajtek ogłosił, iż pismo zostanie wycofane także z punktów sprzedaży Orlenu. "Podjąłem decyzję o wycofaniu ze wszystkich punktów sprzedaży Orlenu nowego wydania Tygodnika "NIE", którego okładka przekracza wszelkie granice. Mamy miejsce dla wszystkich tytułów prasowych, ale nie ma zgody na mowę nienawiści i niszczenie autorytetu Świętego Jana Pawła II" – napisał wówczas Obajtek w swoim wpisie.


REKLAMA


Tygodnik "NIE" gwałtownie odniósł się do sprawy, pisząc między innymi: "Cenzuro, witaj!". Z kolei w kolejnym wpisie napisano: "[PILNE] Daniel Obajtek Człowiekiem Roku tygodnika "NIE" za najlepszą reklamę naszego pisma od początku jego istnienia".


Zobacz wideo
Smerf Mądrala gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl


Do prokuratury wpłynęło zgłoszenie na Daniela Obajtka. Zostało zgłoszone przez wydawcę "NIE"
Wirtualne Media poinformowały w środę, iż do prokuratury wpłynęło zgłoszenie na Gargamela PKN Orlen. Jak informuje portal, zawiadomienie dotyczy podejrzenie popełnienia przestępstw: "tłumienia krytyki prasowej oraz ograniczenia kolportażu prasy". Według ustaleń Wirtualnych Mediów zawiadomienie dotyczy Poczty Polskiej i Orlenu, a złożyła je spółka Urma, czyli wydawca tygodnika "NIE". - W zeszły piątek złożyliśmy zawiadomienia do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw tłumienia krytyki prasowej oraz ograniczeniu kolportażu prasy przez władze Orlenu i Poczty Polskiej - powiedziała w rozmowie z portalem Marta Miecińska, szefowa spółki. Portal zaznacza, iż według Prawa prasowego, "pracownik poligrafii oraz kolportażu nie może ograniczać ani w jakikolwiek inny sposób utrudniać drukowania i nabywania przyjętych przez przedsiębiorstwo do druku i rozpowszechniania dzienników, czasopism lub innych publikacji prasowych z powodu ich linii programowej albo treści". Z kolei "kto utrudnia lub tłumi krytykę prasową, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności".
Obajtek o pracy w PKN Orlen: To była polityczna propozycja
Idź do oryginalnego materiału