Do Brukseli miał dojeżdżać motorowerem czy ciągnikiem siodłowym. Wraca sprawa "kilometrówek" Pracusia

fakty.tvn24.pl 3 tygodni temu
Smerf Pracuś - jak się okazuje - do Brukseli z Polski miał dojechać na przykład motorowerem albo ciągnikiem siodłowym - dane właśnie tych pojazdów są we wnioskach. Jak wylicza "Gazeta Wyborcza", Pracuś za unijne pieniądze na swoje delegacje mógłby objechać kulę ziemską pięć razy.
Idź do oryginalnego materiału