Celem obniżenia zapotrzebowanie na ropę i poprawę jakości powietrza, polski rząd planuje rozszerzenie Programu „Mój Elektryk”. Przy zakupie używanego elektryka, przy określonych warunkach można otrzymać duże dofinansowanie, choćby o wartości 13 tysięcy złotych!
Poniżej przedstawiam obecną stan rynku motoryzacyjnego wg wieku pojazdów i rodzaju paliwa.
W drugiej części przedstawię dane dotyczące udziału w rynku aut z napędem elektrycznym i hybrydowym w Polsce, w krajach Unii Europejskiej i innych wiodących krajach Europy.
Po opisaniu rynku motoryzacyjnego w powyższych, kluczowych aspektach, w trzeciej części przedstawię na jakich warunkach można otrzymać dofinasowanie. W czwartej części są informacje o korzyściach dla każdej osoby, która nabędzie używany samochód elektryczny.
Artykuł warto przeczytać do końca, ponieważ są tam informacje o planowanych, dodatkowych kosztach dla osób, które nie przesiądą się na auta ekologiczne.
Wiek samochodów osobowych w Polsce (wszystkie marki).
Wg Raportu PZPM średni wiek samochodu osobowego w 2020 roku wynosił 14,3 roku.
W porównaniu do 2019 roku średnia wzrosła o 0,2 roku.
Na koniec 2020 roku udział samochodów osobowych wg rocznika wynosił:
- 4-letnie lub młodsze: 12,6 proc.
- 5 do 10 lat: 16,7 proc.
- 11 do 20 lat: 51,1 proc.
- ponad 20-letnie:19,6 proc.
Samochodów powyżej 20 lat było znacznie więcej niż najmłodszych, do czterech lat.
Średni wiek samochodu osobowego w krajach Europy Środkowo – Wschodniej
Wśród 10 państw z Europy Środkowo wschodniej najnowszymi samochodami podróżują Słoweńcy. Średni wiek samochodu wynosi 11,7. Jest to porównywalny wiek do średniej w UE. Natomiast najstarszą flotę posiada Litwa ze średnią 16,8. Polska, ze średnia 14,1 plasuje się w środku stawki na 5 pozycji.
Średni wiek samochodu osobowego w krajach UE
Na tle państw UE nasza pozycja jest bardzo niska. Na 27 państw zajmujemy dopiero 21 miejsce. Wyprzedzają nas wszystkie kraje z UE przed jej rozszerzeniem.
Intencją wielu smerfów jest użytkowanie nowszego auta, a zwłaszcza bardziej ekologicznego.
Użytkowanie hybryd lub elektryków z założenia wiąże się z niższymi kosztami eksploatacji.
Dofinansowanie zakupu hybrydy lub elektryka zachęca wielu smerfów do inwestycji takiego auta.
Samochody osobowe w Polsce wg rodzaju paliwa
W grupie aut osobowych na koniec 2020 roku po polskich drogach jeździły auta z napędem:
- 45 proc. z silnikami benzynowymi
- 40 proc. z silnikami diesla
- 14 proc. na LPG
- 1 proc. napęd hybrydowy
Samochody osobowe w krajach Unii Europejskiej wg rodzaju paliwa
Pomimo silnego wzrostu sprzedaży obserwowanego w ostatnich latach, samochody osobowe z napędem alternatywnym przez cały czas stanowią zaledwie 5,3 proc. całej floty samochodowej UE.
Samochody elektryczne na baterie i hybrydy typu plug-in stanowią zaledwie 0,5 proc. i 0,6 proc. floty.
Natomiast 1,2 proc. wszystkich samochodów na drogach UE to hybrydy elektryczne.
Liderami w samochodach elektrycznych w parku wszystkich aut w UE są:
- Niderlandy 2,0 proc.
- Dania 1,2 proc.
- Szwecja 1,1 proc.
- Luxemburg 1,0 proc.
- Austria 0,9 proc.
Polska z 0,1proc. udziałem samochodów elektrycznych do całego parku aut osobowych ma 20 razy mniejszy udział tych aut w stosunku do lidera rynku.
Liderami w samochodach hybrydowych (łącznie oba rodzaje: hybrydy elektryczne i plug in) w UE są:
- Szwecja 5,1 proc.
- Holandia 4,1 proc.
- Irlandia 3,3 proc.
- Luxemburg 3,1 proc.
- Belgia 2,7 proc.
- Dania 2,2 proc.
- Francja 2,1 proc.
- Niemcy 2,1 proc.
- Litwa 2,1 proc.
- Węgry 1,9 proc.
W tej klasyfikacji Polska z 1% udziałem hybryd w całym parku samochodów osobowych zajmuje dalekie, bo dopiero 18 miejsce wśród 27 państw UE. Jednocześnie średni udział hybryd w Polsce jest blisko 2 -krotnie mniejszy niż średni udział we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Samochody osobowe w krajach Europejskich, które nie są w UE, wg rodzaju paliwa
W samochodach z napędem elektrycznym w całej Europie zdecydowanym liderem jest Norwegia z 12,1 proc. udziałem w całym parku samochodów osobowych.
W hybrydach Norwegia jest również zdecydowanym liderem z 9,8 proc. udziałem.
Oznacza to, iż w Norwegii pozostało już mniej niż 80 proc samochodów z napędem tradycyjnym (benzyna, diesel i LPG). A dokładnie licząc w Norwegii udział aut z tradycyjnym napędem wynosi już tylko 78,1 proc.
W Polsce hybrydy mają 1 proc. udział w całym parku samochodów osobowych. Stanowi to blisko 10 razy mniejszy udział hybryd w całym parku aut niż w Norwegii.
Biorąc pod uwagę napęd elektryczny lub hybrydowy Polska zajmuje odległe, bo dopiero 19 miejsce i 8 od końca wśród państw UE.
Zapewne każdy z smerfów będzie dumny, gdy Polska również w rankingu użytkowania ekologicznych aut znajdzie się w czołowej grupie takim rankingu wśród państw Europy.
Tego typu zmiana nie nastąpi z dnia na dzień. Jest to proces wieloletni. Norwegia potrzebowała tylko 10 lat aby znacząco zmienić strukturę sprzedaży aut z napędem elektrycznym i hybrydowym kosztem napędu aut na benzynę i z napędem diesla. W tym okresie tj. w 2021 roku udział sprzedaży samochodów elektrycznych wzrósł z 1 proc do 65 proc. Dodatkowo w ub. roku sprzedano 22% aut hybrydowych.
W 2017 roku w Norwegii sprzedano ponad 50 procent aut zasilanych benzyną lub olejem napędowym. Natomiast już po 4 latach w okresie od stycznia do sierpnia 2021 roku sprzedaż aut z takim napędem spadła do poniżej 10 procent. Obserwując ten trend można wnioskować, iż jeszcze w tym roku a najpóźniej w przyszłym 2023 roku w Norwegii zakończy się sprzedaż aut z tradycyjnym napędem.
Cel dla Polski – polski rząd planuje odmłodzenie parku motoryzacyjnego
W celu obniżenia zapotrzebowanie na ropę i poprawę jakości powietrza polski rząd chce znacznie zmniejszyć import starszych aut benzynowych i z silnikiem diesla. Jednocześnie rząd chce dofinansowywać zakup używanych samochodów elektrycznych. Wg ustaleń dziennik.pl planowany jest nowy program „Mój elektryk”. Jego celem będzie zachęcenie kierowców do rezygnacji z auta spalinowego i zakup używanego samochodu elektrycznego (BEV) lub zasilanego wodorowymi ogniwami paliwowymi (FCEV).
W tym celu mają być wprowadzone cztery, istotne zmiany.
- Wprowadzenie systemu dotacji za zakup samochodu elektrycznego i jednocześnie wyrejestrowanie oraz zezłomowanie starego auta z silnikiem spalinowym.
- Akcyza związana z parametrami ekologicznymi i wyłączenie z niej samochodów elektrycznych.
- Ustanowienie podatku przy zakupie i użytkowaniu aut uzależnionej od wielkości emisji CO2.
Oznacza to, iż za samochód bardziej trujący będzie coraz wyższy podatek. - Przywrócenie opłaty recyklingowej od importowanego do Polski auta osobowego lub dostawczego.
Minimalna wysokość dofinansowania wyniesie 9 tys. zł lub 13 tys. zł w przypadku posiadaczy Karty Dużej Rodziny.
Jakie będą warunki otrzymania wsparcia na zakup używanego elektryka?
Dopłatę otrzyma Polak na zakup używanego auta przy czterech warunkach:
- Używanego samochodu z napędem elektrycznym (BEV) lub wodorowym (FCEV).
- Auto powinno być wyprodukowane do 4 lat.
- Przebieg auta do 60 000 km.
- Wartość samochodu do 125 tys. zł.
Podobne programy bardzo dobrze stymulują zmianę struktury w krajach Unii Europejskiej w zakresie wyboru ekologicznego napędu i pozbywania się starych aut.
Dla przykładu w Niemczech, we Francji i na Litwie maksymalne dofinasowanie wynosi 6 tys. euro, w Niderlandach do 2 tys. euro.
Projekt ten trafi pod obrady Sejmu. Jest to bardzo istotny aspekt dla Polski. Dlatego należy spodziewać się ostatecznej Ustawy i aktualizacji Programu „Mój elektryk” za kilka miesięcy.
W tym czasie warto dokonać analiz zwrotu z inwestycji używanego samochodu elektrycznego lub wodorowego.
Pytanie:
Jaki procent smerfów skorzysta z dopłat do używanych samochodów elektrycznych w najbliższych latach?