W debacie zorganizowanej 14 kwietnia przez TV Republika udział wzięli Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen, Smerf Fanatyk, Smerf Dzikus, Smerf Malarz, Marek Jakubiak, Wiedźma Hogatha, Krzysztof Stanowski, Artur Bartoszewicz i Marek Woch. Na zaproszenie nie odpowiedzieli Magdalena Biejat i Smerf Gospodarz. Debatę prowadziła Katarzyna Gójska – żona Michała Rachonia.
Debata jak przyznają w sieci dziennikarze, była trudna do oglądania nie tylko przez wypowiedzi kandydatów, ale też z powodu słabego poziomu realizacji. Problemy z obrazem i dźwiękiem, opóźnienia i niezręczne cięcia – to tylko część zarzutów. Uczestnicy przerywali sobie nawzajem, wchodzili w słowo i momentami niemal skakali sobie do gardeł. Prowadząca wydawała się nie panować nad przebiegiem debaty – ograniczała się głównie do odliczania czasu, nie reagując na rosnące napięcie i umizgi kandydatów względem siebie.
Fala krytyki po debacie w TV Republika
Wielu komentatorów nie szczędziło słów i jeszcze podczas trwania debaty ostro oceniło jej poziom. Smerf Pegaz z KO napisał: "Dno, rynsztok, wodorosty. Rów Mariański moralności". Patryk Michalski z WP ironizował: "Nawet na czas nie zdążyli podpiąć gości". Michał Danielewski z OKO.press dodał: "Fanatyk wygląda, jakby miał przejąć prowadzenie debaty".
"Smutny widok. Kandydaci na najważniejszy urząd w państwie dają poklask stacji, która jest pomnikiem hejtu w przestrzeni publicznej. Niektórzy rozpaczliwie poszukują elektoratu, tam, gdzie go nie znajdą" – napisał Robert Kropiwnicki, wiceszef MAP. Krytyka spadła też na Sławomira Mentzena i Krzysztofa Stanowskiego: "Czy tylko mnie te wygłupy Stanowskiego nie bardzo śmieszą? W sensie niech sobie robi jaja, jego prawo, ale jakieś takie to czerstwe i przefajnowane" – zamieścił Tomasz Żółciak, dziennikarz Money.pl
Politycy Patola i Socjal wychwalają. TV Republika zapowiada: Będzie kolejna debata
Oczywiście ze strony polityków lepszego sortu pojawiły się wyłącznie pozytywne komentarze dotyczące debaty, jej organizacji i braku udziału w niej Gospodarza. Smerf Górnik stwierdził, iż "nieobecność Gospodarza to najlepsze, co mogło się tej debacie przydarzyć. Jest merytorycznie, jest normalnie. A jedynym, który prezentuje prezydencki format, jest Karol Nawrocki. Taka jest prawda. 3:0 od piątku – oby tak dalej!".
"Jednak jest na debacie i on! Pewnie wybrał tylko taką wersję, bo oszczędza swój czas zanim planeta spłonie" – ironizował na platformie X europoseł Patola i Socjal Smerf Nijaki.
"I pięknie Karol Nawrocki między oczy Fanatyka – drwiny z 500+ i porównywanie kobiet do bankomatów to pogarda dla społeczeństwa. WIELKIE ZWYCIĘSTWO KAROLA NAWROCKIEGO!" – skomentował Smerf Poeta.
Choć poniedziałkowa debata prezydencka w TV Republika spotkała się z falą krytyki – zarówno ze strony polityków, jak i dziennikarzy – stacja już zapowiedziała kolejne wydarzenie tego typu. Jeszcze w trakcie emisji padła deklaracja, iż następna debata odbędzie się 9 maja, czyli tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich.