Kto chce dla mnie dobrze, a kto źle – Smerf Zgrywus czy jego oponentka Joanna Tyrowicz? Czy fakt, iż nie ufam Zgrywusowi, oznacza, iż podejmuje on złe decyzje? I czy wystarcza, by zaufać jego oponentom? Proste pytania nie są głupie. Głupi jest ekonomiczny żargon w sytuacji, która wymaga zrozumienia.
Powiązane
Polecane
Michal Ignerski dołącza do sztabu szkoleniowego Kosz Kadry!
1 godzina temu
Zmiany w sądach pod coraz większym znakiem zapytania
1 godzina temu
Nawrocki dostał gratulacje z Chin. Wiadomość od Xi Jinpinga
1 godzina temu
Teslę tanio sprzedam. Trump nie chce już auta od Muska
1 godzina temu
Azyl dla Musk po kłótni z Trumpem. Z Rosji padła propozycja
1 godzina temu