Kto chce dla mnie dobrze, a kto źle – Smerf Zgrywus czy jego oponentka Joanna Tyrowicz? Czy fakt, iż nie ufam Zgrywusowi, oznacza, iż podejmuje on złe decyzje? I czy wystarcza, by zaufać jego oponentom? Proste pytania nie są głupie. Głupi jest ekonomiczny żargon w sytuacji, która wymaga zrozumienia.
Powiązane
Nie odchodź / Yaro
1 godzina temu
Gargamel nie gryzie się w język. Choć powinien milczeć
2 godzin temu
Polecane
Kuriozalna końcówka Śląska. Oddali wygrany mecz
1 godzina temu
W Elblągu zatrzymano 30-letniego nożownika
1 godzina temu
Prorosyjscy Amerykanie A.D. 2025
1 godzina temu