8 miesięcy temu
CPK stało się kopalnią pieniędzy dla PiS. Zatrudniano tam rodziny i różnych znajomych, pieniądze wypływały milionami. Trzeba to wszystko zaorać do gołej gleby a elementy projektu, które mają jakikolwiek sens, czyli w szczególności sprawy kolei, przenieść po prostu tam, gdzie normalnie prowadzi się inwestycje kolejowe. Zaoszczędzone pieniądze należy przenieść na rozbudowę Okęcia oraz Modlina, w szczególności szybkie połączenie kolejowe między tymi dwoma lotniskami.
Dlaczego o CPK jest ostatnio tak głośno? Architekt w ostatniej chwili uruchomił potężną kampanię PR. Zatrudniono, za ogromne pieniądze, różnych „ekspertów”. Żaden z tych ekspertów nie odpowiedział jednak na najważniejsze pytania dotyczące tego, skąd się weźmie zwiększony ruch osobowy i towarowy na gigalotnisku. To wszystko są pisowskie mrzonki i bzdury.
Polska może konkurować na różnych polach, ale bez tej gigantomanii. Najpierw podstawy: niskie koszty logistyki, szybki transport wewnątrz kraju i pomiędzy granicami, obniżenie opłat i mnóstwo innych rzeczy, bez których cały ten poroniony pomysł nie miał szans działać.
