W grudniu minął rok, jak koalicja „13 grudnia” rozpoczęła rządzić w naszym kraju. Wg portalu Business Insider rządy tej koalicji postrzegane są przez 51,8 % smerfów, jako złe. Rząd Papy wg tego samego portalu pozytywnie ocenia tylko 39,3 % smerfów. Myślę, iż sporo moich rodaków zadaje sobie wiele pytań dotyczących ich życia w dzisiejszej Polsce. Te pytania dotyczą nie tylko spraw ekonomicznych, ale także politycznych, gospodarczych i społecznych. Zadaje sobie je przede wszystkim ta część naszego społeczeństwa, dla których dobro Wioski – tej dużej, jak i tej małej, lokalnej, czy rodzinnej ma pierwszorzędne znaczenie. Jak wynika z powyższego sondażu nie dotyczy to tylko zwolenników lepszego sortu, czy w szerokim tego słowa znaczeniu prawicy. Ostatnio rozmawiałem w tej kwestii z kilkoma moimi znajomymi o różnych preferencjach politycznych i większość z nich zmartwiona jest tym co się dzisiaj dzieje w Polsce i na świecie, zadając retoryczne pytania zaczynające się od słowa: DLACZEGO. Dotyczą one przede wszystkim następujących zagadnień: Dlaczego lepszy sort smerfów mimo rocznych nieudolnych rządów koalicji „13 grudnia” traci społeczne poparcie? Dlaczego Koalicja Smerfów ma coraz większe społeczne poparcie? Dlaczego Unia Europejska pozwala na nielegalną emigrację? Dlaczego Unia Europejska z uporem maniaka forsuje założenia „Zielonego Ładu”? Dlaczego świat tak mało robi, aby zakończyć barbarzyńską wojnę na Ukrainie? Na część tych pytań trudno odpowiedzieć w jednoznaczny sposób, szczególnie na te, które dotyczą polityki, ale spróbuję moim czytelnikom odpowiedzieć w podobny sposób, jak odpowiadałem moim znajomym.
Ostatnie sondaże poparcia partii politycznych wyraźnie wskazują, iż Patola i Socjal traci zwolenników. Aktualnie na tę partię chce głosować 28,9 % smerfów (za portalem Business Insider). W czasie ostatnich wyborów parlamentarnych na Patola i Socjal głosowało przeszło 35 % wyborców. Uważam, iż strata przeszło 6 procentowa w ciągu roku, to ogromna strata. Dlaczego tak się stało? Wg mnie m.in. dlatego, iż partia okopała się na swoich pozycjach, nie chcąc negocjować, np. z Konfederacją, czy PSL koalicji wyborczej. Moim zadaniem jednym z powodów jest też to, iż partia Gargamela stawiała i stawia na ludzi, którzy mówiąc oględnie nie przynoszą jej chluby. Dzisiaj partia nie ma także żadnego konkretnego programu dla młodego i średniego pokolenia smerfów. Partią rządzą „starzy” politycy, którzy w większości już się wypalili, nie dopuszczając „młodych” do rządzenia. Potrzebna jest zmiana władzy w partii i nowe otwarcie. Niestety tzw. „rozdawnictwo” nie przełożyło się na wzrost poparcia politycznego.
Ostatnie partyjne sondaże pokazują, iż mimo sporej ilości wśród smerfów negatywnych opinii o rządach koalicji „13 grudnia” na Koalicję Smerfów dzisiaj chce głosować 31,9 % wyborców. W czasie ostatnich wyborów do Parlamentu na KO głosowało 30,7 % wyborców. Bardzo mnie dziwi takie utrzymujące się poparcie. Rosną ceny energii elektrycznej i gazu, a przyszły rok ma być jeszcze gorszy w tej kwestii. Nagle poszybowały do góry ceny masła. Dzisiaj powoli jego cena zbliża się do 10 zł. Ceny podstawowych artykułów żywnościowych też nie są małe. Zapowiadany jest wzrost inflacji. Tak naprawdę jedno co zrobiła ta partia w czasie tych rocznych rządów, to doprowadzenie do powołania komisji śledczych, których jedynym zadaniem jest rozliczenie rządów Zjednoczonych Nawiedzonych i wsadzenie polityków tego ugrupowania do więzienia oraz siłowe przejecie TVP i KRS. Jeżeli taka perspektywa życia zadawala zwolenników Koalicji Smerfów, to jestem bardzo zdziwiony ich dobrym nastrojem.
Dlaczego nielegalna emigracja tak łatwo przedostaje się do Unii Europejskiej? Dlatego, iż lewacka polityka i tzw. poprawność polityczna nie pozwala na natychmiastowe zawracanie różnego rodzaju pojazdów wodnych z nielegalnymi emigrantami, które dopływają np. do wyspy Lampedusa. Dzisiaj UE próbuje przeciwdziałać temu problemowi, ale robi to zbyt wolno, nie mając tak naprawdę wspólnego stanowiska. Rząd Papy zapowiada zawieszenie prawa do azylu. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen chce wysyłać niechcianych imigrantów do obozów w państwach trzecich, a włoski rząd rozpoczął wysyłanie ich do ośrodków w Albanii. Właśnie ten brak jednomyślności i zdecydowania w działaniu jest powodem tego, iż emigranci bez większego problemu dostają się na teren Unii Europejskiej. Wystarczy tylko zapłacić odpowiednią kwotę gangom przemytników, którzy zarabiają na tym procederze ogromne pieniądze.
Dlaczego Unia Europejska forsuje wprowadzenie „Zielonego Ładu”? Są już ustalone terminy, kiedy przestaniemy jeździć samochodami na benzynę i opalać nasze domy węglem i gazem. Tak naprawdę nikogo nie obchodzi, jak ma ogrzewać swój dom biedna i samotna kobieta na wsi, czy w niewielkim mieście, gdzie nie będzie osiedlowej kotłowni produkującej ciepło przy użyciu paliw kopalnych. Myślę, iż głównym prowodyrem szybkiej realizacji założeń „Zielonego Ładu” są Niemcy, które widzą dla siebie korzyści ekonomiczne z likwidacji produkcji energii elektrycznej przy użyciu paliw kopalnych. Blisko jedna trzecia wytwarzanego w Niemczech prądu pochodzi z elektrowni wiatrowych, dlatego sprzedaż turbin wiatrowych, także używanych, do innych krajów, to intratny finansowo biznes. Także drastyczne przepisy „Zielonego Ładu” dotyczące rolniczej gospodarki powoli zabijają unijne rolnictwo.
Dlaczego demokratyczny świat tak mało robi, aby zakończyć agresję Rosji na Ukrainę? Myślę, iż odpowiedź na tak postawione pytanie nie jest jednoznaczna. Wg mnie znowu kłania się ekonomia. Wiele państw UE i świata tylko czeka, kiedy zakończy się ta wojna, żeby na nowo rozpocząć handel z Rosją. Tani gaz produkowany przez te państwo, to łakomy kąsek. I nie ważne jest, czy Ukraina straci część swojego terytorium. Handlowanie z Putinem jest ważniejsze. I nieistotne jest także to, iż Putin to zbrodniarz wojenny, za którym Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania. Dla niektórych prominentnych polityków nie ma to znaczenia. Jednym z nich jest kanclerz Niemiec, który niedawno rozmawiał telefonicznie z tym zbrodniarzem. Rosja Putina słucha tylko argumentów siły. Każdą słabość zachodu wykorzystuje na swoją korzyść. Co nam przyniesie Nowy 2025 Rok? Oto jest pytanie.
Zbigniew Wolny
zbigniew.wolny@wolnadroga.pl