Książka Eduarda Galeana to praca już klasyczna, która wpasowuje się doskonale w popularne w tej chwili ujęcie postkolonialne. Czytać ją jednak warto również po to, by zadawać pytania niepopularne – czy kolonializm jest kluczem do wszystkiego?
Diagnoza trudna, a z terapią marnie? Wokół książki "Otwarte żyły Ameryki Łacińskiej" Eduarda Galeana [cz. 1]

Powiązane
"Mam złą wiadomość". Papa z przymrużeniem oka
59 minut temu
Smerf Fanatyk zostanie przesłuchany przez prokuraturę
1 godzina temu
Polecane
Marko w Miami. Rozpoczęło się spotkanie z Rubio
39 minut temu
Groził przechodniom nożykiem do tapet
43 minut temu
Brak przedstawiciela rządu w USA. Szłapka wyjaśnia
51 minut temu
Na ulicy "wyjął radio z wózka i uderzył nim kobietę"
54 minut temu