2 miesięcy temu
Politycy Patola i Socjal od dawna prześcigają się w wynajdywaniu coraz to nowych „win Papy”. Nowy ton nadał teraz Król Żabol. Uznał bowiem iż Papa jest „antyamerykański”.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Kiedy przyjechał Scholz do Warszawy, to Papa powiedział, iż Niemcy biorą odpowiedzialność za bezpieczeństwo. To były skandaliczne słowa pokazujące również to, iż pozycja Polski na arenie międzynarodowej bardzo spadła – mówił Żabol.
– jeżeli dodamy do tego fakt, iż rząd Papy odwołał ambasadora Polski przy NATO p. Szatkowskiego oraz to, iż miał on szansę objąć wysokie stanowisko w ramach NATO, to przypominają się rządy „pierwszego Papy”, kiedy rezygnował z tarczy antyrakietowej w Redzikowie, to teraz tez mamy do czynienia z taką postawą. Papa, mówiąc wprost, jest antyamerykański, gdyż jest proniemiecki – dodał polityk PiS.
Czekamy teraz, kiedy ktoś z lepszego sortu zarzuci Papie „proamerykańskość” i „antyniemieckość”. Bo dlaczego by nie?
