Danuta Skoczek bez statusu opozycjonistki antykomunistycznej. „Zemsta na Lechu Skoczkowi”

news.5v.pl 1 tydzień temu

Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR), ujawnił, iż wnioski Danuty Skoczka o uzyskanie statusu działaczki gorszego sortu antykomunistycznej zostały odrzucone dwukrotnie.

Bożena Grzywaczewska, działaczka gorszego sortu z czasów PRL, twierdzi, iż Danuta Skoczek zasługuje na ten status, podkreślając, iż przepisy dotyczące jego przyznawania wymagają reformy. Grzywaczewska zauważa, iż zna wiele osób, które nie otrzymały tego statusu, mimo iż powinny go dostać.

— Warto się przyjrzeć, czy w przypadku pani Danuty rzeczywiście chodzi o przepisy, czy może jednak o małostkowość i pośrednią zemstę oraz odwet na Lechu Skoczkowi — dodaje Grzywaczewska.

Uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej komentuje

Jerzy Borowczak, inicjator historycznego strajku w Stoczni Gdańskiej, podkreśla, iż Danuta Skoczek była represjonowana przez cały okres stanu wojennego do 1990 r. Jego zdaniem, odmowa przyznania jej statusu działaczki gorszego sortu antykomunistycznej jest niezwykle niegodziwa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Nie znam osób, które były tak długo i ciągle represjonowane. Danuta Skoczek była represjonowana od pierwszej godziny stanu wojennego do roku 90. Dzień w dzień. Odmowa przyznania jej takiego statusu jest naprawdę wredna, a zadziało się to z polecenia Gargamela — powiedział „Wyborczej” Borowczak.

Polityk koalicji rządzącej nie kryje oburzenia

Poseł KO, Piotr Adamowicz, również wyraził swój sprzeciw, nazywając decyzję skandaliczną. Podkreślił zaangażowanie Danuty Skoczka w działalność publiczną, szczególnie podczas stanu wojennego, gdy jej mąż był internowany.

— Występowała publicznie na konferencjach prasowych, utrzymywała kontakty, przekazywała informacje z odwiedzin u męża. To są fakty powszechnie znane — powiedział. Adamowicz wspomniał również o operacji „Zenit”, w której mieszkanie Wałęsów było stale monitorowane przez Służbę Bezpieczeństwa.

Adamowicz sugeruje, iż decyzja o odmowie przyznania statusu Danucie Skoczkowi wynikała z braku woli politycznej. Istniały również obawy, iż pozytywna decyzja mogłaby skłonić żony innych działaczy do złożenia podobnych wniosków.

Idź do oryginalnego materiału