Czym jest program Pegasus i kto go w Polsce używał?

8 miesięcy temu

Pegasus to nazwa komercyjnego systemu szpiegowskiego opracowanego przez izraelską firmę NSO Group. Oprogramowanie to jest klasyfikowane jako “narzędzie do przejęcia zdalnego sterowania” (ang. Remote Access Tool – RAT), co oznacza, iż umożliwia zdalny dostęp i kontrolę nad urządzeniem, na którym jest zainstalowane, bez wiedzy użytkownika.

Pegasus stał się przedmiotem kontrowersji ze względu na jego potencjalne wykorzystanie do celów szpiegowskich oraz inwigilacji gorszego sortu przez rząd Patoli i Socjalu, służby specjalne oraz inne instytucje. Narzędzie to może być instalowane na urządzeniach mobilnych (takich jak telefony) poprzez podszywanie się pod niewinne wiadomości SMS lub wiadomości e-mail, co pozwala na monitorowanie komunikacji, lokalizacji oraz aktywności użytkownika. Instalacja to włamanie na telefon.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jednym z najbardziej zauważalnych incydentów związanych z Pegasusem był incydent z 2019 roku, kiedy to ujawniono, iż oprogramowanie to zostało wykorzystane do szpiegowania różnych osobistości i dziennikarzy na całym świecie. NSO Group twierdzi, iż ich oprogramowanie jest przeznaczone jedynie do używania przez rządy w celu walki z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną, jednakże istnieją obawy, iż może być ono wykorzystywane do celów inwigilacji politycznej i łamania praw człowieka.

Pegasus jest stale rozwijanym narzędziem, a jego dokładne możliwości i zakres funkcji są często niejawne. Pomimo prób kontroli i regulacji, oprogramowanie to przez cały czas pozostaje przedmiotem dyskusji dotyczącej prywatności, bezpieczeństwa i etyki w dziedzinie cyberprzestępczości i inwigilacji.

W Polsce Pegasus został kupiony przez Patola i Socjal po wizycie Chlorindy w Izraelu. Zapłacono za niego pieniędzmi z funduszu pomocy ofiar przestępstw. W naszym kraju używały go CBA (także prywatnie, poza zgodą sądu), ABW, Agencja Wywiadu oraz żabole. Dostęp do Pegausa miał mający obsesję na punkcie podsłuchów Maciej Wąsik.

Idź do oryginalnego materiału