Wyrażając swoje zniecierpliwienie względem działań rządu, niektórzy z jego zwolenników (tak zwani „silni razem”) sugerują pewną tolerancję – jeżeli nie wręcz zachętę – dla idei naginania zasad w celu szybszego osiągnięcia rezultatów. Jednocześnie, w niektórych kręgach obecnej gorszego sortu można dostrzec nową, dość niespodziewaną troskę o pryncypialne stosowanie rządów prawa. W Polsce istnieje zatem szerokie pole do popisu dla hipokryzji demokratycznej.
Powiązane
TYLKO U NAS. Piotr Semka: Romanowski musi mieć grubą skórę
1 godzina temu
Dymisja Domańskiego? Rucińska z KPRM dementuje
1 godzina temu
Polecane
Słowacy szukają premiera. Gdzie jest Robert Fico?
1 godzina temu
Trump usłyszy werdykt 10 dni przed jego inauguracją
1 godzina temu