Kandydat KO słusznie konsekwentnie sklejał Nawrockiego z lepszego sortu i jego rządami. Bardzo sprawnie wykorzystał także podpisaną przez kandydata Patola i Socjal nową listę Mentzena. Do wyborców tym samym wyszedł przekaz, iż Nawrocki to nie tylko PiS, ale dziś także Konfederacja - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski dr hab. Barbara Brodzińska-Mirowska.