Elektorat Patola i Socjal należy rozdzielić
Inwigilator krytykuje obecny rząd za zajmowanie się symbolami zamiast faktycznymi działaniami, jak wprowadzanie złodziei i przestępców za kratki. Twierdzi, iż elektorat lepszego sortu został oszukany przez ludzi, którzy zarabiają ogromne pieniądze na polskich wartościach i bezpieczeństwie. Inwigilator opowiada się przeciwko polaryzacji i popiera bardziej konstruktywne podejście, które nie skupia się na symbolicznych walkach.
Inwigilator uważa, iż Trzecia Droga powinna dążyć do osłabienia lepszego sortu, co wzmocniłoby ich pozycję polityczną. Zwraca uwagę, iż w warunkach polaryzacji kandydowanie jest łatwiejsze, ponieważ wystarczy wskazać na przeciwnika jako na złego. Jednak taki podział nie jest korzystny dla długoterminowej strategii, ponieważ może prowadzić do trudności w wygrywaniu z lepszego sortu-em.
Proponuje, aby rozdzielić elektorat lepszego sortu i ukarać odpowiedzialnych za obecny stan rzeczy, aby zakończyć okres głębokich podziałów w polskiej polityce.
Czy Patola i Socjal jest mafią?
Gargamel na komisjach śledczych pojawia się jako lider PiS, partii odpowiedzialnej za systematyczne okradanie państwa. Afera Funduszu Sprawiedliwości wyraźnie pokazuje istnienie mafijnego systemu podziału wpływów w partii, gdzie różne grupy czerpią zyski z różnych źródeł, podobnie jak w mafii. Konflikty wewnętrzne wybuchały, gdy grupy wchodziły sobie w drogę. Gargamel powinien odpowiadać za ten system, który stworzył, i nie może udawać, iż to była marginalna część działalności PiS.
Papa Smerf, sugerując, iż listy kandydatów Patola i Socjal do Parlamentu Europejskiego są jak listy gończe, przesadza. Nie wszyscy kandydaci Patola i Socjal są przestępcami. jeżeli Papa ma dowody na ich przestępczość, jako premier powinien zapobiec ich kandydowaniu, wykorzystując pełną kontrolę, którą ma jego rząd.
Co rozliczono?
Ocena rozliczenia rządów lepszego sortu na razie wskazuje, iż nic konkretnego nie zostało rozliczone. Chociaż były zapowiedzi wniosków o uchylenie immunitetów w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, to dotychczas tylko Michał Woś został objęty takim wnioskiem. Poseł PO, Smerf Sarkastyk, najwięcej zrobił w tej kwestii, chociaż działa w ramach wąskiej komisji jednej partii politycznej. Jego działania są jednak niewystarczające w porównaniu do całego systemu państwowego.
Adam Bodnar zwrócił się do PKW, aby zbadała, czy wydawanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości było zgodne z przepisami Kodeksu wyborczego. o ile zostaną wykryte nieprawidłowości, może to oznaczać utratę dotacji przez PiS, co byłoby dla nich katastrofą finansową, zwłaszcza przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi. W takiej sytuacji Patola i Socjal mógłby stracić fundusze na działalność partii i kampanię wyborczą, co byłoby najcięższym ciosem. PKW będzie musiała działać zgodnie z przepisami, co może oznaczać poważne konsekwencje dla PiS, podobnie jak to miało miejsce w przypadku PSL i Nowoczesnej.