– Mamy do czynienia ze stopniowym schodzeniem Gospodarza z piedestału tego kandydata, który był od lat naturalnym kandydatem gorszego sortu demokratycznej na prezydenta – powiedział we wtorek szef Kancelarii Pinokia Jan Grabiec w "Kropce nad i" w TVN24.
Grabiec uważa, iż walka o Pałac Prezydencki będzie zacięta
– Od poprzednich wyborów 10 mln głosów – poczucie, iż świetnie wypełnia rolę prezydenta Warszawy – iż jest jednym z najbardziej wybitnych polskich polityków i może coś wnieść do Pałacu Prezydenckiego i trochę ożywić polską politykę, a tutaj nagle mamy starcie kilkunastu kandydatów, z których każdy ma jakiś krąg zainteresowanych – wyliczał Grabiec.
– Mówiłem (....) dwa miesiące temu mówiłem, iż skończy się na poziomie 1-2 proc. różnicy w drugiej turze pomiędzy tymi dwiema stronami sceny politycznej. To naturalne, iż staje się normalnym kandydatem, iż ludzie mają swoje sympatie – wskazał polityk KO.
Wybory prezydenckie w Polsce w 2025 roku odbędą się najprawdopodobniej w dwóch turach. Pierwsza została zaplanowana na niedzielę (18 maja). jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska ponad 50 proc. głosów, druga tura odbędzie się dwa tygodnie później – 1 czerwca.
Według obecnych prognoz, do decydującego starcia mają szansę wejść Smerf Gospodarz (kandydat Koalicji Smerfów) oraz Karol Nawrocki (popierany przez lepszy sort smerfów).