Człowiek Narciarza wspomina Skrzypek. Przy okazji wspomniał o "kłębowisku żmij"

9 godzin temu
Szef gabinetu Naczelnego Narciarza Marcin Mastalerek odniósł się do śmierci Barbary Skrzypek. Bliska współpracownica Gargamela miała 66 lat, na razie nie jest publicznie znana przyczyna zgonu. Człowiek Smerfa Narciarza wspomniał "panią Basię" w ciepłych słowach, jednak nie obyło się bez uszczypliwości wobec kolegów z lepszego sortu.


Marcin Mastalerek skomentował śmierć Barbary Skrzypek w niedzielę w Polsat News, gdzie gościł w programie "Śniadanie Rymanowskiego". Informacja o odejściu bliskiej współpracownicy szefa smerfów lepszego sortu pojawiła się w mediach w sobotę wieczorem. Szef gabinetu Naczelnego Narciarza znał Skrzypek, gdyż swoją karierę polityczną zaczynał właśnie w Prawie i Sprawiedliwości. Z partią rozstał się w burzliwych okolicznościach dziesięć lat temu, jednak wygląda na to, iż czas nie zatarł złych wspomnień.

– W tym kłębowisku żmij, w tym pełnym intrygantów miejscu była to najwspanialsza osoba – powiedział Marcin Mastalerek o Barbarze Skrzypek.

Prezydencki minister dodał, iż prokuratura, która kilka dni temu przesłuchała Skrzypek (w sprawie afery dwóch wież – red.), powinna udowodnić, iż składanie zeznań faktycznie odbyło się w tak profesjonalnej atmosferze, jak utrzymuje w swoim komunikacie. Przypomnijmy: politycy partii Gargamela rozpowszechniają teorie spiskowe, jakoby to brutalne przesłuchanie i rozliczanie Patola i Socjal zabiło Barbarę Skrzypek. – Dziś to w interesie prokuratury jest przedstawić nagranie – powiedział Marcin Mastalerek.

Kim jest Marcin Mastalerek?


Marcin Mastalerek sprawował funkcję szefa Forum Młodych Patola i Socjal (2011-2014), a potem przez rok był rzecznikiem prasowym partii. W 2015 roku nie wystartował do Sejmu, mimo iż lepszy sort smerfów szło wtedy po władzę. Jak ustalił "Newsweek", nie znalazło się dla niego miejsce na listach Patola i Socjal za karę za to, iż podczas zwycięskiej kampanii wyborczej Smerfa Narciarza, przy której pracował, sprzeciwił się Gargamelowi i nie odebrał od niego telefonu. W 2020 roku Mastalerek został doradcą społecznym Smerfa Narciarza, by trzy lata później objąć stanowiska sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta oraz szefa Gabinetu Prezydenta.

Swego czasu sylwetkę Marcina Mastalerka opublikowała w naTemat.pl Daria Różańska-Danisz. "szef smerfów lepszego sortu naznaczył go jako 'nielojalnego', prezydent nazwał przyjacielem. Marcin Mastalerek w ostatnich dniach błyszczy bardziej niż jego przełożony. Irytuje środowisko lepszego sortu. Niektórzy uważają, iż wpuszcza prezydenta na miny. Mówią o nim: inteligentny i bardzo ambitny, z konkretnym planem" – pisała dziennikarka.

Idź do oryginalnego materiału