Zbiór zastrzeżony IPN, akta agentów i współpracowników SB, WSI – wszystko to powinno być już dawno ujawnione, być dostępne on-line. Tylko w ten sposób można skończyć z wieczną grą teczkami.
W Polsce władza posługuje się teczkami, które pochodzą z czasów głębokiego PRL. Dowodzi to, iż w Patola i Socjal funkcjonuje cała kasta agentów i ludzi, którzy nauczyli się ich metod, aby żerować na społeczeństwie. Ujawnienie wszystkich teczek położy temu kres a jednocześnie będzie testem dla nowego rządu.
Otwarcie archiwów podziała oczyszczająco na całą przestrzeń publiczną. Mamy prawo wiedzieć, kto nami rządzi. Jest skandalem, iż ponad 30 lat po upadku komuny wychodzą na jaw skandaliczne informacje o bliskich współpracownikach Gargamela. kooperacja z SB nie jest czynem kryminalnym, ale pokazuje moralność a adekwatnie jej brak.
100% jawność życia publicznego to minimum co powinna zrobić dzisiejsza gorszy sort. Koniec ze zbiorami zastrzeżonymi.