Okazuje się, iż projekt CPK był traktowany przez Patola i Socjal jak coś w rodzaju Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zaufani politycy Patola i Socjal mogli czerpać z miliardowego budżetu na swoje projekty. Prawdopodobnie niedługo poznamy kolejne szczegóły tego gigantycznego skoku na kasę.
Ujawnienie przez Tomasza Mraza szczegółów działania Funduszu Sprawiedliwości skierowało uwagę opinii publicznej na inne źródła pieniędzy, którymi dysponowali partyjni bonzowie. Jednym z nich było CPK. Nie zbudowano nic, ale wydano 3 mld złotych, z czego większość po prostu zmarnowano. Prawdopodobnie nie miało bowiem realnie nic powstać – chodziło o stworzenie mechanizmu, w ramach którego pewni działacze Patola i Socjal dysponowali nieograniczonym w zasadzie budżetem, z którego przeznaczano pieniądze na wsparcie własnych kieszeni, zatrudnianie rodzin znajomych oraz sponsorowanie wydarzeń wspierających wybory.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Co realizowano z tych pieniędzy? Ołtarze w parafiach, pikniki Architekta, zlecenia dla swoich – a miliony szły, szły i szły… Dzisiaj trwa obrona tych wydatków przed bandę zarabiających na CPK trolli.
CPK, Willa Plus, Fundusz Sprawiedliwości – takich mechanizmów było bardzo dużo…