2 tygodni temu
W 2023 roku Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak, pełniąca wtedy funkcję Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, złożyła oświadczenie majątkowe, które może zaskakiwać swoją… skromnością. W dokumencie, który miał służyć przejrzystości i weryfikacji potencjalnych konfliktów interesów, ujawniła, iż w skład jej majątku – wspólnego lub odrębnego – wchodzi zaledwie jedna nieruchomość. w tej chwili swoje oświadczenie utajniła, co potwierdza, iż musiała bardzo dużo powiększyć stan posiadania. Albo ona albo mąż.
Co miała skromnego wpisane w 2023 roku? Chodzi o dom o powierzchni 114,04 m², stanowiący współwłasność majątkową małżeńską. Nie podano jego lokalizacji.
Poza tym w oświadczeniu z 2023 roku możemy przeczytać serię lakonicznych odpowiedzi „nie dotyczy”. Brak jakiegokolwiek mieszkania, gospodarstwa rolnego, działki, innych nieruchomości. Ani słowa o samochodach, oszczędnościach, papierach wartościowych czy kredytach – co w przypadku osoby zatrudnionej na wysokim stanowisku w strukturach państwowych może budzić zdziwienie. Choć oczywiście, zgodnie z prawem, oświadczenie dotyczy wyłącznie określonych składników majątku.
Zaskakuje jednak nie tyle sama zawartość dokumentu, co jego lakoniczność. W czasach, gdy choćby szeregowi pracownicy administracji często posiadają więcej nieruchomości lub przynajmniej jedno mieszkanie i kredyt hipoteczny, deklaracja szefowej CBA jawi się niemal jak oświadczenie ascety.
Czy to dowód na wyjątkową uczciwość i transparentność? A może raczej przykład maksymalnego minimalizmu w ujawnianiu majątku? Odpowiedzi mogą być różne – ale warto pamiętać, iż funkcja, którą pełni Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak, zobowiązywała ją do szczególnej transparentności.
Dlatego jej oświadczenie majątkowe powinno zostać odtajnione i poddane szczegółowemu badania. Bo najwidoczniej bardzo dużo się zmieniło…
