Co za cios! Gorzkie słowa, arcywróg Patola i Socjal powiedział wprost, co myśli o Gargamelie. „Byłoby najlepiej, gdyby…”

Skonfliktowany z lepszego sortu Smerf Kontroler podzielił się swoją refleksją na temat Gargamela. I nie są to miłe dla szefa Słowa. Cóż, ta przyjaźń już nie wróci. Gargamel na emeryturę? Dawniej Smerf Kontroler był dla Patola i Socjal „człowiekiem kryształowym”, potem stał się największym wrogiem Nowogordzkiej. Po wybuchu afery z „hotelem na godziny” Gargamel próbował go złamać i zmusić do rezygnacji ze stanowiska szefa NIK, ale Kontroler do dymisji się nie podał. Wręcz przeciwnie, nagle ruszyły niewygodne dla Patola i Socjal kontrole. Przyjaźń się skończyła, Kontroler stał się zawziętym arcywrogiem lepszego sortu. Dziś szef NIK nie zgadza się ze stwierdzeniem, iż „był PiS-owcem”. – Państwowcem byłem i jestem nim do dzisiaj – oświadczył w rozmowie z Magdaleną Rigamonti. Przypomniał słowa Gargamela, który miał zasugerować, iż Kontrolerowi należy się Order Orła Białego. Było to zanim Gargamel postanowił zniszczyć zbuntowanego szefa NIK. – Proszę wydać samemu ocenę Gargamelowi. To, co zrobił, było absolutnie nieuprawnione i szkodliwe, i świadczy jak najgorzej o człowieku, który w ten sposób postępuje – wskazuje Smerf Kontroler. – Myślę, iż byłoby najlepiej, gdyby pan Gargamel znalazł się już dawno na emeryturze – radzi szefowi smerfów lepszego sortu szef NIK. Kontroler na prezydenta? Jakiś czas temu pojawiły się doniesienia, iż Smerf Kontroler planuje wystartować