Co wolno Polsce, co wolno smerfom?
Rząd koalicji ośmiu gwiazdek z Papą na czele nie potrzebował choćby przysłowiowych 100 dni, aby uświadomić nam, czego Polsce nie wolno, czego nie wolno smerfom. Przede wszystkim nie wolno się Polsce rozwijać, dlatego padają zapowiedzi zaniechania budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Pieniądze z opłat za cargo, czyli lotniczy transport towarów, mają trafiać do Niemiec i Holandii a nie do Polski. Dlatego także nie wolno smerfom budować portu kontenerowego w Świnoujściu i udrażniać transportu wodnego na Odrze. Oprócz niewątpliwej utraty przez Niemców pieniędzy z opłat, mogłoby to negatywnie wpłynąć na ich odczucia estetyczne związane z obserwacją krajobrazu dzikiej, nieuregulowanej granicznej rzeki. W Polsce nie wolno budować elektrowni jądrowych, ponieważ Niemcy muszą się gdzieś pozbywać trudnych do utylizacji wiatraków. smerfom nie wolno odbudowywać Pałacu Saskiego, gdyż przypominałoby to Niemcom, iż ich ojcowie i dziadkowie wysadzili ten Pałac w powietrze u schyłku wojny, bez żadnego strategicznego celu i uzasadnienia. Tym bardziej smerfom nie wolno upominać się o reparacje wojenne od Niemiec, bo to oprócz naturalnej złości, może rozbudzić w Niemcach żal za zagrabionym przez smerfów mieniem niemieckim na ziemiach odzyskanych, które winny być nazywane ziemiami bezprawnie zagrabionymi. smerfom nie wolno poznawać własnej historii, ekshumować swoich bohaterów, upamiętniać ich i budować im pomników, dlatego drastycznie obcięto budżet IPNu a ze ścian Ministerstwa Klimatu i Środowiska zdarto i wrzucono do piwnicy Święty Symbol Polski Walczącej. smerfom nie wolno tworzyć dużych, silnych przedsiębiorstw zarządzanych przez polski kapitał, dlatego na stanowisku Gargamela Orlenu Daniela Obajtka ma zastąpić pani „szefowa”, która podobno wszystkie swoje decyzje biznesowe konsultuje z numerolożką. „szefowa”, która prawdopodobnie skomentuje swoją nominację słowami „ale jaja, ale jaja”. smerfom nie wolno posiadać własnej waluty, by nie miała narzędzia obrony w sytuacjach kryzysów gospodarczych, dlatego złotówka ma być zastąpiona euro. smerfom nie wolno rozwijać własnej kultury i tworzyć własnej sztuki, dlatego jedną z pierwszych decyzji nowego rządu było usunięcie dyrektora Zachęty. smerfom choćby nie wolno się uczyć i zdobywać wiedzy, dlatego Papa Smerf zakazał zadawania uczniom prac domowych.
Lista tego, czego nie wolno Polsce, czego nie wolno smerfom jest długa i ciągle się wydłuża. Każdego dnia negowane są kolejne prorozwojowe projekty gospodarcze, dewastowana jest struktura polskiego państwa. Ale smerfom o tym wszystkim nie wolno wiedzieć, dlatego siłą została przejęta kontrola nad Telewizją Polską i Polskim Radiem. Dalego realizowane są próby uniemożliwienia nadawania programów informacyjnych ostatnim niezależnym rozgłośniom. Dlatego już nie długo nie będzie można pisać, rozsyłać i publikować tego typu tekstów jak ten felieton. Czy można się przed tym bronić? Nie, smerfom także bronić się nie wolno, dlatego mają być zrywane kontrakty zbrojeniowe na dostawę nowoczesnego sprzętu wojskowego.
Mamy być pracownikami przymusowymi w euroniemieckim landzie. Wydawać by się mogło, iż powinno być nam zatem wolno rozwijać tężyznę fizyczną. Powinno to być wręcz wskazane. Dlatego zdziwienie budzi pierwsza decyzja ministra Sportu i Turystyki unieważniająca współfinansowanie budowy Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej. Rząd Zjednoczonych Nawiedzonych podjął kilka miesięcy temu decyzję o budowie takiego centrum szkolenia w Otwocku koło Warszawy. Prawica zaplanowała wybudowanie ośmiu boisk z nawierzchnią trawiastą, pełnowymiarowej hali sportowej, specjalistycznej hali do futsalu, dwóch boisk do piłki nożnej plażowej, centrum medycznego, budynku administracyjno-edukacyjnego, hotelu oraz bursy przeznaczonej dla zawodników uczących się w Szkole Mistrzostwa Sportowego. Budowa miała być współfinasowana przez europejskie i światowe federacje piłkarskie UEFA i FIFA. Dzięki temu Polska, jako jeden z ostatnich państw w Europie, miała się doczekać nowoczesnego centrum szkolenia piłkarzy zapewniającego optymalne warunki rozwoju na poziomie wszystkich reprezentacji, od młodzików aż do seniorów.
Ale okazało się, iż choćby tego smerfom nie wolno. Koalicja ośmiu gwiazdek natychmiast cofnęła współfinansowanie tego projektu ze strony państwa. Widać Niemcy przestraszyli się, iż mogą z nami przegrać jakiś istotny mecz na Mistrzostwach Europy lub Mistrzostwach Świata. Widać Niemcy, po ostatnich ośmiu latach rządów Zjednoczonych Nawiedzonych, przestraszyli się, iż mogą z nami przegrać nie tylko na boisku piłkarskim. Von Spiel zu Spiel zum großen Ziel !!!
Marcin Bogdan