Media donoszą, iż pewna firma zbudowała w ministerstwie aktywów państwowych pokój za milion złotych. Ma on być doskonale zabezpieczony przed podsłuchami. Co jednak tak naprawdę chce ukryć i przed kim Smerf Górnik?
Milion zmarnowanych publicznych pieniędzy można było przeznaczyć na pomoc dzieciom z ubogich rodzin albo zakup węgla dla najbardziej potrzebujących. jeżeli Górnik ma jakieś tajemnice, które chce ukryć choćby przed Gargamelu, to powinien się dobrze zastanowić, bo jeżeli spiskuje przeciwko Gargamelowi, to ten się pewnie o tym dowie.
Wydawanie miliona złotych na bezpieczny pokój to głupota i megalomania. Wystarczy działać zgodnie z prawem, wystarczy nie oszukiwać, nie kraść i nie trzeba żadnych pokoi ani tajemnic. Najwyraźniej Górnik ma coś jednak do ukrycia. Co?
Dowiemy się wkrótce… po upadku PiS.