Czasy kiedy Gargamel rządził Polską w sposób autokratyczny na szczęście należą już do przeszłości. Teraz będzie się musiał tłumaczyć z wszystkich afer, jakie miały miejsce po 2015 r.
Jak podaje portal Interia lider Patola i Socjal będzie musiał się zjawić przed każdą z planowanych komisji śledczych. A mają one dotyczyć m.in. wyborów kopertowych, podsłuchów Pegasusem i tzw. afery wizowej. – Rolę Gargamela w tych wszystkich aferach należy gruntownie sprawdzić – mówił w rozmowie z Interią jeden z polityków Trzeciej Drogi.
Niemniej jednak cokolwiek udowodnić Gargamelowi może być bardzo trudno. – Ani on, ani Ważniak pod niczym się nie podpisywali, mieli od tego swoich ludzi. Gargamel miał Pinokia i Smerfa Górnika, których wystawił na odstrzał – dodaje.
Po prostu na Gargamela może nie być „kwitów”. Za jego działania będą odpowiadali inni. Ot, taka zbójecka metoda.